Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wzrasta popularność serwisów o tematyce religijnej. Czytają je już ponad 2 miliony osób (13% ogółu internautów), dokonując miesięcznie 44 milionów odsłon. Wśród najpopularniejszych witryn znalazły się m.in. portale Opoka, Adonai i strona Tygodnika Powszechnego.

Podczas konferencji organizowanej przez PBI oraz Biuro Prasowe Episkopatu Polski przedstawiono prezentację "Internet religijny w Polsce." Z zebranych danych wynika, że witryny o tej tematyce mają 2 miliony czytelników, zaś w skali roku (listopad 2008 - listopad 2009) liczba osób odwiedzających strony chrześcijańskie wzrosła o 31%.

W grupie czytelników przeważają kobiety (57%). Największy odsetek odwiedzających stanowią osoby w wieku 15-24 lat (29%), zaraz po nich najliczniejszą grupę stanowi przedział 24-35 lat (25%). Pod względem wykształcenia użytkownicy witryn chrześcijańskich to osoby z wykształceniem: średnim – 34%, podstawowym – 31%, wyższym – 23% i zawodowym – 12%. Najwięcej odwiedzających serwisy chrześcijańskie (29%) mieszka na wsi. Mieszkańcy małych miast liczących 20-100 tysięcy osób częściej niż pozostali internauci korzystają ze stron WWW o tematyce religijnej.

Najczęściej odwiedzanymi witrynami w tej grupie są Opoka, Adonai, strona Tygodnika Powszechnego, Wiara i Kai.

>> Czytaj także: Intela problem z Żydami

Sam Papież Benedykt XVI nauczał o potrzebie ewangelizacji „cyfrowego kontynentu”. Internet daje możliwości zawiązania szerokiego dialogu internautów nad problemami wiary. Web 2.0 jest doskonałym sposobem dotarcia do wiernych, a religijne witryny internetowe przestają być jedynie hobby nielicznych. Misją współczesnego Kościoła powinno być kształcenie swoich duszpasterzy i uzmysłowienie im, w jaki sposób używać nowych mediów i wykorzystać internet do nauczania wiernych. Wielu duchownych prowadzi własne blogi i udziela się na forach dyskusyjnych. Przykład dał sam Watykan, rozpoczynając współpracę z serwisami YouTube i Facebook.

>> Czytaj także: Papież przemówi przez Youtube

Kościół dostrzega też minusy swojej działalności w sieci. Problemem są zwłaszcza nierozwiązywalne, często jałowe, długie dyskusje i zagłuszanie jednych rozmówców przez drugich. Wykorzystanie potencjału, jaki niesie sieć, na kłótnie i bezkompromisową wymianę zdań może i stanowi jedną z głównych zalet Web 2.0, jednak nie sprzyja rozwojowi chrześcijańskiego dialogu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *