Pewna fotografka żądała tysięcy złotych za to, że biblioteka wykorzystała jej zdjęcie na swojej stronie. W pierwszej instancji powództwo zostało oddalone. W drugie fotografka wygrała, ale sąd zasądził na jej rzecz kwotę niższą niż oczekiwana. Ten wyrok jest ciekawy także z powodu trwającej debaty o kształcie prawa autorskiego.
więcej