Każdy rodzic przekonuje się, jak funkcjonuje osobowość dziecka w pierwszych latach życia. Gdy już zyska ono świadomość interesu własnego, szybko uczy się różnymi metodami sprawdzać granice, do jakich może się posunąć kosztem otoczenia. Wielu dorosłych nie potrafi się oprzeć błaganiom, płaczom i innym formom wymuszania, które stosuje dziecko, aby jego było na wierzchu. Prowadzi to do wychowania rozpieszczonego i antypatycznego bachora, który wrzeszcząc, piszcząc i tupiąc domaga się wypatrzonego batonika lub zabawki. Pod wieloma względami politycy przypominają takie cwane dzieci. Stale szukają okazji do natychmiastowego powiększania władzy tam, gdzie to tylko możliwe, nie zwracając uwagi na długofalowe skutki.
więcej