Zamiast za efekty spowodowane cyberatakami korzystniej byłoby zapłacić za profilaktykę im zapobiegającą - zgodnie twierdzą przedstawiciele Pentagonu (USA). Na razie jednak przede wszystkim sprzątają po cyberprzestępcach, którymi zwykle okazują się... nastolatkowie.
reklama
Pentagon poświęcił w ubiegłym półroczu ponad 100 mln USD na sprzątanie po atakach oraz inne problemy z siecią - donosi CNET. Jak się okazuje, koszty te nie są spowodowane tylko przez ataki chińskich hakerów czy terrorystów.
- Najważniejszą sprawą jest uświadomienie sobie, że jesteśmy atakowani przez najmniej wyszukaną grupę atakujących - przez znudzonych nastolatków - stwierdził generał Sił Powietrznych USA, Kevin Chilton w wywiadzie dla CBS News.
Ani Chilton, ani generał Armii USA John Davis nie potrafili sprecyzować, ile z tych 100 mln USD przeznaczono na konserwację sieci po wirusach w porównaniu z atakami z zewnątrz oraz nieumyślnym zagrożeniem bezpieczeństwa spowodowanym przez pracowników Departamentu Obrony. Jednakże wspólnie stwierdzili, iż zamiast płacić za skutki ataku, lepiej by było zabezpieczyć sieć tak, aby to tego ataku nie doszło.
W ubiegłym roku Departament Obrony był zmuszony do odłączenia od sieci 1,5 tys. komputerów z powodu cyberataków. Dodatkowo zabroniono używania zewnętrznych dysków przenośnych w celu zabezpieczenia się przed rozprzestrzenianiem wirusów.
Obecnie trwają ustalenia, który z departamentów rządu USA powinien wdrożyć narodowy program cyberbezpieczeństwa. Na razie, na początku kwietnia utworzono w tym kraju stanowisko doradcy do spraw cyberbezpieczeństwa. Jego zadaniem jest przekazywanie prezydentowi Stanów Zjednoczonych bieżących informacji o cyberbezpieczeństwie, a wśród kompetencji znajduje się m.in. możliwość odłączenia sieci rządu USA od internetu w razie zagrożenia cyberatakiem.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*