Ostatni kwartał nie był najlepszy dla HTC. Firma poinformowała o spadku przychodu netto w tym okresie o 25%, z trudem utrzymując się ponad kreską. Tajwańska korporacja ma jednak prosty plan związany z restrukturyzacją.

Czytaj także: Producenci telefonów nie będą mieli łatwego roku

- Musimy się skupić na tym, co czyni nas świetnymi - powiedział nieskromnie Phil Roberson, szefujący brytyjskiemu oddziałowi HTC. - Zakończyliśmy 2011 rok ze znacznie większą liczbą produktów, niż zaczynaliśmy. Próbowaliśmy po prostu robić zbyt wiele.

Roberson poinformował w rozmowie z serwisem Mobile Today, że jego firma zamierza "zaoferować klientom coś specjalnego". W skrócie plany dotyczą ograniczenia się do najbardziej pożądanych modeli smartfonów, co dodatkowo pozwoli na skupienie działań marketingowych i oszczędności. O tym, że nie trzeba udostępniać całej gamy różnych smartfonów, by odnieść sukces, można się przekonać, obserwując chociażby firmę Apple.

Co ciekawe, na początku grudnia również Motorola poinformowała, że 2012 rok nie będzie w jej przypadku oznaczał zbyt dużej liczby nowych modeli smartfonów. Wiele niemal identycznych produktów nie zmieni rynku w inne miejsce - mówił wtedy Sanjay Jha, szefujący mobilnemu oddziałowi korporacji.

Czytaj także: HTC: Konkurencja uczyni nas silniejszymi