Amerykański koncern zapewnił o swojej pełnej współpracy w zakresie prowadzonego w Niemczech śledztwa. Po raz kolejny w ostatnim czasie głośno o HP, ponownie jednak w niezbyt dobrym świetle.
reklama
W połowie kwietnia Dziennik Internautów informował o podejrzeniach wobec firmy Hewlett-Packard w sprawie wygrania przez nią przetargu na dostarczenie systemu komputerowego służącego do bezpiecznej komunikacji do biura prokuratora generalnego w Rosji. Możliwe bowiem, że wręczona została łapówka w wysokości 8 mln euro (sam kontrakt wart był 35 mln euro). Podejrzani są trzej, wtedy wysokiej rangi, pracownicy koncernu, dwóch z nich już jednak dla HP nie pracuje.
Postępowanie prowadzą odpowiednie instytucje w Stanach Zjednoczonych oraz Niemczech. Wynika to z faktu, że w sprawę zamieszana może być firma z Saksonii, co odkrył urząd skarbowy podczas rutynowej kontroli.
Z informacji agencji AP wynika, że amerykańska firma nie była skłonna do współpracy z niemiecką prokuraturą. Pod naciskiem Departamentu Sprawiedliwości zgodziła się jednak na przekazanie jej wewnętrznych dokumentów, zawierających istotne dla śledztwa informacje.
Sprawę bada także amerykańska komisja nadzoru papierów wartościowych i giełd pod kątem możliwego złamania ustawy antykorupcyjnej. Również rosyjscy prokuratorzy, którzy w kwietniu na wniosek swoich niemieckich odpowiedników dokonali rewizji biur HP w Moskwie, przyłączyli się do śledztwa.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*