Włamywacze nie zdołali jednak naruszyć kodu źródłowego jądra Linux.
reklama
Linux niedawno obchodził swoje 20-lecie, natomiast otwartoźródłowe jądro będące m.in. podstawą wielu dystrybucji czy platform takich, jak Android, ma również swoich wrogów.
Witryna Kernel.org będąca repozytorium kodu Linuksa poinformowała, że włamywacze dostali się do serwerów usługi, a także w nieznany sposób uzyskali dostęp do kont administratorów (root). Problem został dostrzeżony w niedzielę, a niedługo później ujawnione zostały kolejne szczegóły dotyczące ataku.
Cyberprzestępcy zmodyfikowali niektóre pliki związane z protokołem SSH, zdobyli dane części użytkowników, a także dołączyli złośliwe oprogramowanie do skryptów wywoływanych po uruchomieniu serwera. Administratorzy na wszelki wypadek zmienili hasła oraz klucze SSH wszystkim 448 użytkownikom Kernel.org.
- Nie da się zmienić starszych wersji, pozostając niezauważonym - poinformowali przedstawiciele Kernel.org, zapewniając, że jądro Linux nie ucierpiało podczas ataku. Włamywacze mieliby duże trudności w "uszkodzeniu" kodu Linuksa bez pozostawiania śladów, nawet wykorzystując konto roota. Zaatakowane serwery zostały wyłączone z użytku, a sprawą zajmują się obecnie przedstawiciele prawa ze Stanów Zjednoczonych oraz Europy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|