Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google wprowadza do wyszukiwarki kolejne semantyczne nowości

10-05-2012, 13:16

Wyniki wyszukiwania dla niektórych popularnych fraz jeszcze szybciej dostarczają teraz poszukiwanych odpowiedzi - zauważył serwis Engadget. Jest to prawdopodobnie kontynuacja usprawnień zaprezentowanych w ubiegłym miesiącu.

robot sprzątający

reklama


Pod koniec ubiegłego miesiąca Google poinformowało na swoim blogu o wprowadzeniu zmian w algorytmie wyszukiwarki, które mają pomóc w walce ze spamem. Okazuje się, że rozwiązania bazujące na semantyce wkrótce ułatwią również szybkie odnajdywanie ważnych informacji.

Czytaj także: Google+ z nową aplikacją dla iOS

Ostatnio wyszukiwarkowy gigant walczył ze stronami, które np. upychają słowa kluczowe bądź zamieszają linki zupełnie niezwiązane z treścią strony. Zmiany miały objąć około 3% zapytań m.in. dla niemieckiego, chińskiego i arabskiego, jednak w językach o większym natężeniu spamu wpływ nowości miał być większy.

Rozpoznawanie znaczenia zestawianych ze sobą słów wkrótce może w istotny sposób odmienić to, jak postrzegamy wyniki wyszukiwania - uważa serwis Engadget. Już teraz użytkownicy donoszą o tym, że po wpisaniu np. imienia i nazwiska znanych osób w specjalny sposób eksponowane są najważniejsze dane dotyczące danej postaci (zob. Engadget, First signs of Google's new 'semantic search' spotted, put to good use).

- Zawsze eksperymentujemy z nowościami, które mogą usprawnić wyszukiwanie, jednak na razie nie mamy na ten temat nic do dodania - powiedział w rozmowie z CNET przedstawiciel firmy Google. Zmiany zapowiadano jednak wcześniej, a koncern z Mountain View informował między innymi, że przeglądarka będzie "bardziej odpowiadała sposobowi, w jaki ludzie rozumieją świat".

Czytaj także: Google+ lepiej zintegrowane z Gmailem


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Engadget, CNET