Pytanie dotyczące stanu zdrowia (naszego lub znajomych) pojawi się pod niektórymi wynikami wyszukiwania Google. W ten sposób gigant chce ulepszyć swoje wyniki wyszukiwania, a od dawna wiadomo, że bardzo wielu internautów szuka właśnie informacji na temat zdrowia.
Google, zadając pytania dotyczące stanu zdrowia, chce ustalić, jak wielu internautów poszukujących danych informacji robi to z powodu choroby. Ma to wpływ na postrzeganie przez nich wyników wyszukiwania jako lepszych lub gorszych.
Przykładowo, osoba chora, wpisująca do wyszukiwarki ból reumatyczny, będzie chciała zdobyć informacje na temat metod uśmierzania bólu lub placówek, gdzie można się leczyć. Inne wyniki wyszukiwania, będzie chciała zdobyć osoba pisząca pracę badawczą na temat wybranych chorób lub reumatyzmu.
Google nie chce zgadywać, jak wielu użytkowników jest chorych, dlatego przeprowadzi ankietę. Przykładowo pod wynikami wyszukiwania dla frazy headache (ból głowy) pojawi się pytanie: Czy szukasz, ponieważ Ty lub ktoś kogo znasz ma ból głowy? Obok będą dwa linki – tak i nie.
Podobnie przy wyszukiwaniu dla frazy ibuprofen Google będzie pytać, czy użytkownik lub ktoś mu znany zażywa ten lek.
Google zapewnia, że dane zebrane w czasie ankiety będą przechowywane w taki sposób, aby nie umożliwiały identyfikacji osoby. Firma twierdzi też, że nie będzie ich wykorzystywać w celach marketingowych np. do targetowania reklam.
Google wykazuje wyraźne zainteresowanie tematem zdrowia, bo wielu internautów szuka takich właśnie informacji. W maju ubiegłego roku ruszyła usługa Google Health, która umożliwia przechowywanie danych zdrowotnych na serwerach Google. Potem z IBM oraz Continua Health Alliance firma Google udostępniła oprogramowanie, dzięki któremu dane o stanie zdrowia zapisane na serwerach Google będą zawsze aktualne.
Ostatnim "zdrowotnym" projektem Google była usługa Google Flu Trends ukazująca, jak rozprzestrzenia się epidemia świńskiej grypy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*