Federalna Komisja Handlu (FTC) USA zdecydowała przyjrzeć się firmom Google oraz Apple, czy nie nastąpiło złamanie prawa antymonopolowego. Obie firmy mają bowiem dwóch wspólnych członków zarządu - są to Eric Schmidt, dyrektor generalny Google oraz Art Levinson, były dyrektor generalny Genetech, poza tym firmy pracują nad podobnymi produktami.
reklama
Posiadanie wspólnych członków zarządu wzbudza podejrzenia FTC co do zdrowej konkurencji między Google a Apple. Według amerykańskiego prawa (The Clayton Antitrust Act of 1914) zakazane jest uczestnictwo tej samej osoby w zarządach dwóch konkurencyjnych spółek, jeśli fakt ten może wpłynąć na zmniejszenie konkurencyjności między nimi.
Eric Shmidt jest w zarządzie Apple od 2006 roku, podczas gdy Art Levinson od 2000. Google i Apple są zarówno konkurentami, jak i sprzymierzeńcami na różnych obszarach. Firmy produkują m.in. konkurencyjne przeglądarki (Apple - Safari, Google - Chrome), systemy operacyjne (Apple - dla iPhone, Google - Android) oraz serwisy rozrywkowe (Apple - iTunes, Google - YouTube). Z drugiej strony niejednokrotnie nawiązywały współpracę, np. przy tworzeniu usług Google dla iPhone.
Warto również pamiętać, że obydwie firmy mają wspólnych rywali, wśród nich m.in. firmę Microsoft. Jeszcze nie wiadomo dokładnie, które obszary konkurencyjne lub współdziałania Google i Apple nie spodobały się amerykańskiemu regulatorowi. Zdaniem ekspertów szanse na udowodnienie, że nastąpiło poważne naruszenie prawa, są niewielkie. Jak informuje New York Times, sporni członkowie zarządów w obliczu podobnych problemów zwykle rezygnowali z pracy na rzecz konkurencyjnego przedsiębiorstwa.
Zarówno Google, Apple, jak i FTC odmówiły komentarza na ten temat.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|