Polska jest już krajem, w którym przeglądarka Microsoftu znajduje się dopiero na trzecim miejscu pod względem udziałów w rynku. Na świecie wciąż dominuje IE, więc polscy internauci jawią się jako szczególnie otwarci na alternatywne przeglądarki.
W Polsce od miesięcy można było obserwować powolny spadek popularności Internet Explorera i ciągły wzrost popularności Google Chrome. Trzeba jednak zauważyć, że Google Chrome nie rosła na polskim rynku tak dynamicznie, jak w innych krajach. Wynika to zapewne z faktu, że w Polsce już dobrze umocowała się inna przeglądarka alternatywna dla IE - Firefox.
Z ostatnich danych serwisu Ranking.pl wynika, że w tygodniu trwającym od 23 do 29 stycznia Google Chrome nieznacznie wyprzedziła IE, zdobywając 21,97% udziałów w rynku, podczas gdy udziały IE osiągnęły 21,7%.
Godne uwagi jest to, że udziały IE również wzrosły w omawianym okresie. Wygląda więc na to, że wzrost Google Chrome odbywa się kosztem Firefoksa, nie kosztem IE.
Tak czy owak nastąpiło coś, co kilka lat temu było nie do pomyślenia. Internet Explorer, dawniej niepodzielnie panujący w sieci, jest trzecią przeglądarką na rynku. Wyprzedzają go aż dwie przeglądarki "alternatywne". Ten przewrót dokonał się o wiele szybciej, niż kiedyś można było sądzić. Jeszcze jedna ważna alternatywa to Opera. W Polsce wciąż ma ona ponad 8% rynku.
Ciekawie ten fakt skomentował znany bloger, Paweł Wimmer:
- Nie umiem powiedzieć, jak sytuacja odbije się na jakości Sieci, natomiast da się dość łatwo uzasadnić wybory internautów - powszechność usług Google skłania do wybierania "natywnej" przeglądarki, która najlepiej je obsługuje (to m. in. powód tracenia dystansu przez Operę, która ze swojej i nie ze swojej winy gorzej obsługuje aplikacje Google), a poza tym istotne znaczenie ma wszechobecna reklama Google i towarzyszące jej word of mouth. Chrome ma oczywiście szanse wyjścia na prowadzenie, ale prorokowanie terminu jest ryzykowne, gdyż może zajść taka sytuacja, gdy Google przestanie wspierać Firefoksa, a wtedy jego degradacja nastąpi szybciej. Natomiast ekstrapolacja obecnego trendu w Ranking.pl wskazuje na okres paru lat.
To wszytko czyni polski rynek bardzo wyjątkowym. W statystykach globalnych wciąż bowiem króluje IE - Stat Counter daje przeglądarce Microsoftu 37,45% udziałów w rynku. Na drugim miejscu jest Google Chrome (28,4%), dalej Firefox (24,78%). Globalne trendy wskazują na bardzo dynamiczny wzrost Google Chrome kosztem zarówno Firefoksa, jak i Internet Explorera. Rośnie również Safari, co zapewne ma związek z popularnością produktów Apple. Opera wciąż znajduje się poniżej granicy 2% globalnego rynku i nie może się przez nią przebić.
Inny obraz rynku przedstawiają statystyki Net Applications - 53% dla IE, 21% dla Firefoksa i 19% dla Chrome.
Statystyki Net Applications uwzględniają popularność przeglądarek mobilnych. Tutaj istotnym graczem staje się Opera, której Opera Mini ma 19,6% udziałów w rynku. Pierwsza jest jednak przeglądarka Safari, która zdobyła ponad połowę rynku (54%).
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|