Gemius zmieni metodologię [AKTUALIZACJA]
Pracownicy firmy Gemius pracują nad nową metodą zliczania danych dla Rankingów - metodą opartą na odsłonach.
reklama
Badania gemiusTraffic, na bazie których opracowywane są dane w Rankingach, są jednymi z najpopularniejszych badań typu site-centric w Europie Środkowo-Wschodniej. Wskaźniki obliczeń w badaniu to odsłona, wizyta i użytkownik (identyfikowany na bazie cookies).
Prace nad nową metodologią rozpoczęto ze względu na problem kasowalności plików cookies. Do czasu wprowadzenia nowej metody została wstrzymana publikacja danych w serwisach zagranicznych.
Nie wiadomo, czy przy pracach nad nową metodologią ustalono przyczynę niedawnych zaburzeń wyników (polegających na nagłym pojawieniu się znikąd ogromnej ilości internautów posługujących się Internet Eksplorerem). Trudno bowiem podejrzewać, iż nagły wzrost notowań IE wynikł akurat z kasowalności cookies. Po pierwsze dlatego, że dziwne wyniki pojawiły się tylko w niektórych z badanych przez Gemiusa państw. Po wtóre zaś dlatego, iż kiedyś już Gemius zmieniał okres ważności cookies - i wyniki nie zmieniły się aż tak mocno, jak to miało miejsce w kwietniu bieżącego roku.
AKTUALIZACJA
W opublikowanych dziś nowych wynikach Ranking.pl liczba odnotowanych internautów korzystających z Internet Explorera zmniejszyła się o 1,35 miliona. Liczba obserwowanych w badaniach Gemiusa polskich internautów to aktualnie 17,1 mln. W marcu liczba ta wahała się pomiędzy 15,4 a 16 mln. Opierając się tylko na własnych spekulacjach ciężko jednak określić czy dodatkowy milion to część z internautów-widm, czy jak najbardziej realni użytkownicy komputerów.
Tak czy inaczej wygląda na to, że trend wzrostowy IE - wszystko jedno, czy wynikał z błędu technicznego czy z przyczyn niezależnych - zaczął się cofać.
AKTUALIZACJA [14.05.2007]
Jak się okazało, mimo wyrażonych przeze mnie powyżej wątpliwości, przyczyną zaburzeń wyników faktycznie okazała się kasowalność cookies, a także wzrost liczby osób, które wyłączały obsługę cookies.
- Przykładem kraju, który wyraźnie ilustruje tezę o wzroście kasowalności cookies, jest Estonia. Na tym rynku odnotowaliśmy najwyższy wzrost próby - mówi Aleksandra Szłamas z Gemius SA. I rzeczywiście, w Estonii pomiędzy 2 a 16 kwietnia wskaźnik ten podniósł się z 0,8 do 2,5 procenta.
Jak się okazuje wzrost liczebny próby miał miejsce tylko w tych kategoriach Rankingów, w których wyniki opracowywane były na podstawie cookies, czyli: przeglądarki, systemy, rozdzielczości, głębia barw, województwa i państwa. Natomiast w kategoriach badanych na podstawie liczby wizyt (popularność wyszukiwarek i katalogów) nie odnotowano anomalii.
Tym samym okazuje się, że problem nie wynikał z błędu technicznego.