Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

19 maja 2008 r. Gadu-Gadu otrzymało wezwanie do stawienia się w Sądzie Najwyższym... Kolumbii Brytyjskiej. Proces producentowi popularnego w Polsce komunikatora wytoczyła firma Eyeball Networks Inc. Chodzi o spór z 2006 roku dotyczący wykorzystywanej przez GG technologii przesyłania głosu i obrazu na licencji Eyeball.

JAK EYEBALL CHCIAŁ POLAKOM ZAKAZAĆ KORZYSTANIA Z GG

Przypomnijmy, że 2 października 2006 roku spółka Gadu-Gadu poinformowała, iż zaprzestała stosowania w swoim komunikatorze technologii licencjonowanej od kanadyjskiej firmy Eyeball Networks. Według GG powodem tej decyzji było naruszenie warunków umowy przez licencjodawcę i przedstawiciela handlowego licencjodawcy na terenie Polski - firmy SalesManager Polska.

Tymczasem według SalesManager Polska to Eyeball Networks deaktywowała firmie Gadu-Gadu S.A. licencję na wykorzystywanie komponentów SDK w komunikatorze, ponieważ producent GG przekroczył termin wezwania do naprawienia uchybień związanych z wykonywaniem postanowień Umowy Licencyjnej.

Co ciekawe, w wymianie zdań na komunikaty prasowe firma Eyeball podważyła wtedy prawo polskiego producenta nie tylko do wykorzystywania jej technologii, ale nawet do udostępniania rozmów tekstowych oraz czerpania zysków z reklam i usług telefonii internetowej, a nawet wezwali Zarząd GG do.... zakazania użytkownikom komunikatora dostępu do sieci Gadu Gadu, jeśli nie zostanie wynegocjowana ugoda z licencjodawcą.

GADU-GADU WYGRYWA W POLSKIM SĄDZIE

W rezultacie sporu użytkownicy komunikatora otrzymali nową wersję Gadu-Gadu, pozbawioną możliwości prowadzenia rozmów głosowych oraz komunikacji wideo. Natomiast Gadu-Gadu S.A. wystąpiła przeciwko SalesManager Polska Sp. z o.o. na drogę sądową, oskarżając przedstawiciela Eyeball o czyn nieuczciwej konkurencji poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.

Sprawę sądową w dniu 20 listopada 2007 roku wygrało Gadu-Gadu S.A. SalesManager Polska wniosła apelację od wyroku, ale ta została w dniu 9 kwietnia 2008 r. oddalona w całości przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku - informują przedstawiciele GG.

EYEBALL WCIĄŻ WALCZY

Jak się okazało kilka dni temu, to jednak nie koniec problemów Gadu-Gadu z kanadyjskim dostawcą technologii audio-video. 19 maja 2008 r. Zarząd Gadu-Gadu S.A. otrzymał wezwanie z Sądu Najwyższego Kolumbii Brytyjskiej. Przedmiotem postępowania jest żądanie zapłaty w oparciu o umowę licencyjną z dnia 23 marca 2005 r. dotyczącą technologii, o którą toczył się spór w 2006 roku. Jak wynika z wezwania, postępowanie przeciwko GG zostało wszczęte przed Sądem Najwyższym Kolumbii Brytyjskiej w dniu 7 marca 2008 r. Stroną skarżącą jest Eyeball Networks Inc. z siedzibą w Kanadzie.

Sonda
Komu kibicujesz w kolejnym procesie Gadu-Gadu
  • Trzymam stronę Gadu-Gadu
  • Trzymam stronę Eyeball
  • Niech przegra firma, która zawiniła
wyniki  komentarze

Eyeball Networks żąda od Gadu-Gadu S.A. 22.242.000 dolarów odszkodowania twierdząc, że w komunikatorze GG wciąż są wykorzystywane produkty Eyeball, co narusza warunki rozwiązanej uprzednio umowy licencyjnej.

Gadu-Gadu twierdzi, że roszczenia te są nieuzasadnione i pozbawione podstaw prawnych. Spółka zapewnia, że rozwiązując w dniu 11 listopada 2006 r. umowę licencyjną z Eyeball Networks wykonała wszelkie czynności, do których była zobowiązana zgodnie z postanowieniami tej umowy. Co więcej, według GG zobowiązania zostały wykonane jeszcze przed rozwiązaniem umowy. Przyczyniły się do tego działania Eyeball Networks, który zablokował Gadu-Gadu dostęp do komponentów serwera i w związku z tym osoby korzystające z GG w wersjach 7.0 do 7.5 nie mają od tego czasu żadnej możliwości wykorzystywania tego komunikatora w celu komunikacji audio–video.

Szczegółowe wyjaśnienia znajdziecie w raporcie bieżącym nr 16/2008 Gadu-Gadu S.A. z dnia 20 maja 2008r., w sekcji Informacje dla inwestorów.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *