Badanie zostało przeprowadzone przez Millward Brown SMG/KRC w styczniu 2009 roku na grupie 1000 respondentów, z czego połowa deklarowała się jako użytkownicy internetu. Wyniki sondaży wypadają bardzo optymistycznie.

fot. Internetowy Barometr ING - Czy chciałabyś/chciałbyś głosować przez internet?

Natomiast na pytanie "Gdyby było możliwe głosowanie przez internet, to czy brałby/aby Pan/Pani udział we wszystkich wyborach i referendach?" pozytywnie odpowiedziało aż 75% respondentów (42% dla odpowiedzi "zdecydowanie tak" i 32% dla odpowiedzi "raczej tak"). Takiej formy nie wybrałoby 18% ankietowanych ("raczej nie" odpowiedziało 12% osób, 6% wybrało "zdecydowanie nie"). Pozostali zadeklarowali, że w ogóle nie uczestniczą w wyborach.

Elektroniczne urzędy - strzał w dziesiątkę

fot. Internetowy Barometr ING - Załatwianie spraw urzędowych przez internet

Wnioski z opisywanych badań mogą nasunąć się same z obserwacji chociażby ostatniego miesiąca. Od 9 kwietnia 2009 roku, 2 dni po tym, jak Prezydent RP - Lech Kaczyński - złożył podpis pod odpowiednią ustawą, podatnicy mogli składać zeznania podatkowe przez internet bez kwalifikowanego podpisu.

Śmiało można przyjąć, że obecnie stosowane rozwiązanie zostało dobrze przyjęte przez podatników. Świadczyć może o tym chociażby fakt, iż niecały tydzień od początku przyjmowania formularza PIT-37 przez internet bez kwalifikowanego podpisu z możliwości tej skorzystało przeszło 10 tys. osób. Ostatecznie taką formę złożenia zeznania podatkowego wybrało ok. 80 tys. Polaków.

Na zakończenie warto zaznaczyć, iż wyniki, przedstawione w raporcie ING dotyczące liczby chętnych do e-głosowania, różnią się od badań przeprowadzonych na życzenie firmy D-Link Technology Trend. Wynika z nich, że 32% Polaków byłoby chętnych do głosowania w poprzednich wyborach parlamentarnych poprzez media elektroniczne.