System Dozoru Elektronicznego, który pozwala na odbywanie kary w domu, od 1 stycznia 2012 r. będzie obejmował cały kraj. Ma też zostać zastosowany wobec stadionowych chuliganów, którym zakazano obecności na stadionie w czasie meczu.
SDE działa w Polsce od 1 września 2009 r. i był wdrażany stopniowo. Ponieważ uznano, że się sprawdził i skutecznie odciąża zakłady karne, nieobciążając przy tym Skarbu Państwa, od początku przyszłego roku zostanie wprowadzony w całej Polsce. Podstawowym warunkiem jego zastosowania jest, aby w miejscu zamieszkania skazanego działała którakolwiek z sieci telefonii komórkowej.
Z resortowych danych wynika, że od początku działalności SDE karę odbywało w tym trybie 3410 skazanych. Ponad 1800 zakończyło już jej odbywanie, elektroniczne bransolety na kostce nosi aktualnie ponad 1500 osób. System docelowo ma objąć nawet 7,5 tysiąca osób. Miesięczny koszt SDE to ponad 500 zł na skazanego, podczas gdy miesięczny koszt pobytu jednej osoby w więziennej celi wynosi około 2500 zł. Budżet zaoszczędził na SDE już prawie 12 mln zł.
Jako zalety SDE wymienia się to, że każdy skazany odbywający taką formę kary może pracować, uczestniczyć w praktykach religijnych, a także brać udział np. w orzeczonej przez sąd terapii odwykowej. Sąd z kuratorem i skazanym opracowują harmonogram zajęć poza strefą systemu. O ile skazany wraca po nich punktualnie do domu, wszystko jest w porządku. Jeśli spóźnia się bez usprawiedliwienia, może z powrotem trafić do więzienia.
Od września 2009 r. odnotowano ponad 230 prób uwolnienia się od elektronicznej bransolety - resort uznaje tę liczbę za niewielką. Osoby, które tego próbowały, są odnajdywane i trafiają za kraty jako łamiące nakaz sądowy. Muszą też pokryć koszty zniszczenia sprzętu.
Resort sprawiedliwości, MSW i policja uzgadniają obecnie szczegóły rozwiązań, które mają pozwolić na objęcie elektronicznym nadzorem osoby łamiące zakazy stadionowe.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*