Czy służby powinny mieć łatwy dostęp do danych internetowych, z treściami przesyłanych komunikatów włącznie? Projekt będący teraz w Sejmie stwarza takie ryzyko. Rząd ocenił projekt pozytywnie, ale nawet on zwrócił uwagę na potrzebę doprecyzowania kwestii dostępu do treści przekazów.
reklama
Sejm właśnie pracuje nad niezwykle ważnym projektem nowelizacji Ustawy o Policji. Istnieje ryzyko, że projekt ten otworzy drogę do niebezpiecznych form inwigilacji. Podsumowanie informacji na temat tego projektu wraz z wyjaśnieniem okoliczności w jakich on powstał znajdziecie w dzisiejszym tekście pt. Internetowa inwigilacja tuż, tuż? Sejm pracuje, obywatele i organizacje społeczne protestują
Ten kontrowersyjny projekt jest inicjatywą poselską toteż warto odnotować, że rząd przedstawił swoje stanowisko dotyczące projektu. Znajdziecie je na stronie Sejmu oraz pod tym tekstem. Rząd generalnie pozytywnie ocenił projekt i stwierdził nawet, że poselska inicjatywa ustawodawcza "ściśle realizuję sentencję wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 lipca 2014 r.".
Niezależnie od pozytywnej oceny rząd zgłosił rzeczy do poprawienia i jeśli wczytamy się w szczegóły możemy dojść do wniosku, że wcale nie są to drobne poprawki. W stanowisku rządu czytamy.
Proponuje się zawęzić (...) przesłanki pozyskiwania danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych przez uprawnione podmioty (...) tylko do celów zapobiegania lub wykrywania przestępstw (a w przypadku Policji i Żandarmerii Wojskowej – z uwagi na specyfikę zadań tych formacji – także do celu ratowania życia lub zdrowia ludzkiego bądź wsparcia działań poszukiwawczych lub ratowniczych), a także jednoznacznie przesądzić, że wszystkie uprawnione służby mogą pozyskiwać tylko dane telekomunikacyjne, pocztowe lub internetowe, niestanowiące odpowiednio treści przekazu telekomunikacyjnego , przesyłki pocztowej albo przekazu w ramach usługi świadczonej drogą elektroniczną. Propozycja ta, kompatybilna z propozycją z pkt 1, powinna ostatecznie rozwiać wątpliwości co do możliwości pozyskiwania przez uprawnione służby jakichkolwiek treści przekazów elektronicznych i pocztowych bez zgody sądu
Już wcześniej krytycy tego projektu zwracali uwagę na ten wcale-nie-taki-drobny szczegół. Projekt ustawy o Policji ma dać służbom łatwy dostęp do "danych internetowych", ale przecież te dane obejmują "dane niezbędne ze względu na właściwość świadczonej usługi lub sposób jej rozliczenia" (tak mówi Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną). To obejmuje także treść e-maili, albo np. wiadomości wysyłanych przez serwis społecznościowy.
Jeśli korzystam z e-maila to naturalne jest to, że dostawca usługi e-mail przetwarza treść mojej korespondencji. To jednak nie znaczy, że służby powinny mieć zbyt łatwy dostęp do treści tej korespondencji. W przypadku tej ustawy ciągle istnieje ryzyko, że "uprawnione podmioty" będą mogły sięgać po dane internetowe zawierające treść komunikatu i będzie się to odbywać bez zgody sądu.
Jeśli rząd chce poprawienia tej sprawy to moim zdaniem nie jest to jakaś tam legislacyjna drobnostka. To jest bardzo ważna sprawa! Przypominam, iż Rada ds. Cyfryzacji również zwracała na to uwagę.
Pozwolę sobie jeszcze zwrócić uwagę na opinię GIODO na temat tego samego projektu. Ten organ nie zgadza się z rządem co do tego, że projekt realizuje wyrok Trybunału. GIODO zauważa, że w praktyce może dochodzić do bezterminowego przechowywania danych. Pytanie brzmi, czy takie przepisy nie będą służyć zbieraniu haków?
Poza tym nie wszyscy uważają, aby poprawki zaproponowane przez rząd znacząco zmieniały sytuację. Fundacja Panoptykon już stwierdziła, że to niewiele zmienia.
Rząd przygotował poprawki do projektu. Zasadniczo nie zmieniają one sytuacji: projekt wciąż niekonstytucyjny.
— Fundacja Panoptykon (@panoptykon) styczeń 13, 2016
Poniżej, dla zainteresowanych, stanowisko rządu. Zachęcam też do przeczytania podsumowującego tekstu pt. Internetowa inwigilacja tuż, tuż? Sejm pracuje, obywatele i organizacje społeczne protestują
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|