Telekomunikacja Polska - w odpowiedzi na komentarze Czytelników Dziennika Internautów - przysłała komunikat wyjaśniający "przyczyny, które mogą mieć wpływ na prędkość działania łączy i w wyniku tego budzić mylne podejrzenia o zaniżanie szybkości działania usługi".
reklama
Opublikowany niemal dwa miesiące temu (20.05.2009) artykuł pt. Czy TP zaniża prędkość neostrady? wywołał kilkadziesiąt komentarzy Czytelników Dziennika Internautów. Do redakcji dotarło też kilka listów potwierdzających istnienie problemu. W jednym z nich można przeczytać:
Co doradzicie usługobiorcy Neostrady 1024, jak prędkość tej usługi spadła, a na infolinii 0800102102 nawet nie chcą przyjąć takiego zgłoszenia, bo jak twierdzą (technicy wcześniej uznali), pełne 1 mega to ja mogę mieć przydzielone na głównej magistrali, ale jak do mnie trafia 110.51 KB/s, to i tak nie jest źle.
Czy znacie jakiś skuteczny sposób na złożenie reklamacji od reklamacji i tego wszystkiego...
Dziennik Internautów zwrócił się do Telekomunikacji Polskiej z prośbą o treściwy komentarz. Chcieliśmy się dowiedzieć, co może być przyczyną problemów z neostradą, na które uskarżają się Czytelnicy. Ciekawiło nas też, czy firma wdrożyła już "nowy system monitorowania i optymalizowania pracy sieci", o którym dwa miesiące temu wspominał rzecznik Grupy TP - Wojciech Jabczyński.
Z odpowiedzi Biura Prasowego można się dowiedzieć, że "oferta dostępu do internetu dla klientów indywidualnych nie przewiduje gwarancji prędkości przesyłania danych", choć TP dokłada starań, aby parametry dostarczanych usług odpowiadały deklarowanym prędkościom. Szybkość transmisji zależna jest jednak od wielu czynników. Wśród ważniejszych wskazać należy:
- Jednym z najbardziej istotnych czynników wpływających na prędkość transmisji jest jakość połączenia ADSL (wymieniona w pkt. 2). Z tego względu w TP jest wdrażany projekt DLM, którego zadaniem jest między innymi optymalizacja parametrów połączenia ADSL - czytamy w komunikacie Biura Prasowego. Aby lepiej zobrazować sytuację, autor listu podaje następujący przykład:
Połączenie modemu z prędkością 1312 Kb/s (jest to prędkość dla opcji 1 Mb/s - różnica wynika z konieczności enkapsulacji protokołów) nie gwarantuje, że klient będzie miał rzeczywistą prędkość transmisji na poziomie 1 Mb/s. Dla długich lub niskiej jakości linii telefonicznych pojawiają się bowiem błędy transmisji i resynchronizacje, a co za tym idzie utraty pakietów. Powoduje to konieczność retransmisji danych.
Projekt DLM wprowadza automatyczną korekcję parametrów połączenia ADSL, które w ramach kilku kolejnych profili usługowych powodują zwiększenie protekcji i w efekcie polepszenie jakości transmisji. Ostatni profil o najwyższej protekcji ma również obniżoną prędkość synchronizacji (1024 Kb/s dla opcji 1 Mb/s). Ta sama linia zsynchronizowana na 1024 Kb/s może wykazywać większą faktyczną prędkość transmisji niż zsynchronizowana na 1312 Kb/s i wymagająca ciągłych retransmisji danych.
Dziennik Internautów dowiedział się, że Telekomunikacja Polska zakończyła już pierwszy etap jednokrotnej stabilizacji linii podłączonych do urządzeń DSLAM Stinger. Obecnie trwają prace przygotowawcze do kolejnego etapu, polegającego na stałym cyklicznym nadzorze i optymalizacji linii, które tego w danym momencie wymagają.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|