Disqus to platforma komentarzy stosowana na 3 mln stron internetowych, także w Dzienniku Internautów. Każdego dnia korzysta z niej 120 mln ludzi. Usługa zdobyła imponującą popularność, ale prędzej czy później twórcy Disqus muszą przekuć tę popularność na pieniądze.

Disqus i sponsorowane komentarze

Jednym ze sposobów monetyzacji będą sponsorowane komentarze, których wprowadzenie zapowiedziano wczoraj na blogu Disqus. Ten format reklamy był już testowany na małą skalę i test będzie się stopniowo rozszerzał. Innymi słowy rośnie szansa na to, że zaczniecie trafiać na takie sponsorowane komentarze na różnych stronach.

Sponsorowane komentarze są wzorowane na komentarzach wyróżnionych (featured comments), które zostały wprowadzone na początku marca. Te wyróżnione komentarze są wyświetlane na górze i mają nieco ciemniejsze tło. Mają służyć wyróżnieniu szczególnie istotnych komentarzy lub pozostawianiem ważnych uwag do dyskusji.

Sponsorowane komentarze wyglądają tak samo jak wyróżnione i również są umieszczone na samej górze. Ogólna idea jest taka, aby nie mieszać tych komentarzy z prawdziwą dyskusją.

To nie jest obowiązkowe

Co istotne - posiadacze stron internetowych nie będą zmuszani do wyświetlania sponsorowanych komentarzy. Nie pojawią się one u nikogo automatycznie. Nowy format reklamy przeznaczony jest dla tych wydawców, którzy korzystają oferty reklamowej od Disqus.

Jakościowa reklama vs spam

Przedstawiciele Disqus podkreślają, że to wciąż jest eksperyment i potrzebne są im uwagi na temat tego rozwiązania. Ponadto już teraz ustalili oni pewne ograniczenia dla reklam w sponsorowanych komentarzach. Reklamy te muszą prezentować pewną jakość, a więc nie powinniśmy wśród nich zobaczyć wpisów w stylu "łatwo zarabiaj 200 tysięcy dziennie w internecie". Wydawcy również będą mogli kontrolować te reklamy.

Nie wiadomo jeszcze ile takie reklamy mogą kosztować. Z dyskusji na blogu Disqus wynika, że cena będzie zależała raczej od odsłon, ale różne warianty cenowe mogą się pojawić z czasem.

Zaletą tego typu reklam z pewnością będzie atrakcyjna lokalizacja. Zobaczą je osoby gotowe do dyskusji na konkretny temat. Disqus ma jednak pełną świadomość, że ludzie mają uczulenie na spam w komentarzach. Firma podkreśla, że chce stworzyć takie reklamy, które ludziom nie przeszkadzają. Uda się?

Czytaj także: YouTube zaimportował sobie spam i sprośne obrazki nowym systemem komentarzy