Zdaniem Marka Straszaka z firmy Livingston Polska w ciągu najbliższych miesięcy polski rynek wynajmu sprzętu IT może wzrosnąć o 20-30 procent, z obrotami rzędu 50-60 mln złotych. Będzie to jedna z niewielu dziedzin, które skorzystają na globalnym kryzysie ekonomicznym, twierdzi Straszak.

Wypożyczeniem sprzętu, jako alternatywą dla zakupu, tradycyjnie zainteresowany jest sektor małych i średnich przedsiębiorstw. Poważną grupę klientów firm wynajmujących sprzęt IT mogą także stanowić organizacje zajmujące się szkoleniami korporacyjnymi, imprezami promocyjnymi i targami.

- Wynajem sprzętu jest bardzo popularny w innych krajach Europy. Świetnie rozwinięte technologicznie Niemcy pożyczają niemal wszystko. To pewna forma kultury korporacyjnej, w której się realnie kalkuluje - wyjaśnia Marek Straszak.

Podstawową zaletą wynajmu sprzętu IT jest cena, relatywnie niska w stosunku do klasycznego zakupu. Wynajem to także możliwość zwrotu lub wymiany urządzenia w dowolnym czasie (tego nie daje leasing). Wsparcie techniczne jest także jedną z ważniejszych zalet wynajmu.

W Polsce i całej Europie środkowowschodniej najczęściej wypożyczany jest sprzęt służący do prowadzenia prezentacji lub szkoleń – laptopy, rzutniki. Z grupy zaawansowanych urządzeń największym wzięciem cieszą się serwery oraz macierze dyskowe. W najbliższych miesiącach spodziewany jest wzrost zainteresowania Web-kioskami i ekranami LCD.