Bankructwa i nacjonalizacje banków, wysokości stóp procentowych, kursy akcji - to teraz najważniejsze informacje, jakich internauci szukają w sieci. Kryzys gospodarczy zmusił wiele osób do poszerzenia swej wiedzy z zakresu ekonomii.
Im więcej mówi się o kryzysie sektora finansowego, tym większy można zaobserwować ruch w internecie. Widoczne jest to zwłaszcza po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego. Amerykanie, których oszczędności i emerytury w dużym stopniu zależą od kondycji firm notowanych na giełdzie w Nowym Jorku, uważnie śledzą to, co dzieje się w świecie finansów.
Firma comScore, badająca ruch w sieci, już teraz zauważyła 30-procentowy wzrost liczby wizyt w serwisie www.gasbuddy.com, gdzie kierowcy otrzymują informacje o stacjach benzynowych z najniższymi cenami paliwa. Spodziewa się także znacznego wzrostu ruchu w serwisach zajmujących się finansami, a także aukcyjnych.
Prawdziwe oblężenie przeżywa serwis Yahoo Finance, gdzie można znaleźć najświeższe informacje o kursach akcji, działaniach banków centralnych i wszystkim, co jest związane z finansami osobistymi. Yahoo! uruchomiło serwisy giełdowe także we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Wielkiej Brytanii. W ciągu najbliższych sześciu tygodni na Starym Kontynencie mają pojawić się kolejne nowinki.
Rekordową oglądalnością cieszą się także serwisy BBC, NBC czy Wall Street Journal (serwis zanotował niedawno rekordową liczbę odwiedzin w ciągu jednego dnia - 2 miliony). Internauci szukają wszelkich informacji dotyczących kolejnych bankructw czy działań swoich rządów, mających zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się kryzysu.
Internauci zdają się także szukać porad, w co i kiedy inwestować, a także jak zaplanować domowy budżet w dobie kryzysu. Na forach i chatach ludzie wymieniają się poradami i dyskutują o obecnej sytuacji.
Można oczekiwać, że ruch w sieci będzie dalej rósł, gdyż końca kryzysu jeszcze nie widać.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|