Firma Domeny.pl, rozsyłając niektóre wiadomości z wezwaniem do zapłaty, informowała swoich klientów o promocji "Nadeszła domenomania". Nie podoba się to firmie Prociv Investment, do której należy Domenomania.pl – inny dostawca usług hostingowych.
W kontrowersyjnych praktykach firmy Domeny.pl wspominaliśmy w DI kilkakrotnie. W tej chwili Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów kończy postępowanie w sprawie stosowania przez tę firmę klauzul niedozwolonych. Niebawem jednak wszczęte zostanie kolejne i wiele wskazuje na to, że będzie to postępowanie prowadzone przez prokuraturę.
Do niektórych klientów Domeny.pl dotarły w ostatnim czasie e-maile z wezwaniami do zapłaty, w których znajdowała się poniższa informacja (pogrubienie dodane przez redaktora):
Zakupił Pan domeny w promocji Nadeszła domenomania, zgodnie z zasadami której otrzymał Pan upust na rejestrację domen w pierwszym roku, zobowiązując się tym samym do ich odnawiania przez kolejne dwa lata w cenie standardowej. Ponieważ umowa została zawarta na czas nieoznaczony z trzyletnim okresem lojalnościowym, rezygnacja z usługi wiązałaby się z pokryciem kwoty obliczonej proporcjonalnie do czasu, jaki pozostał do upływu w/w okresu. Mogę również zaproponować, aby zwrócił się Pan o zmianę umowy z promocyjnej z okresem lojalnościowym na umowę standardową na czas nieoznaczony, dopłacając różnicę w cenie rocznej pełnej a kwocie do tej pory uiszczonej. W ten sposób będzie Pan mógł zrezygnować w pierwszym roku ze skutkiem na koniec pierwszego okresu rozliczeniowego.
Wiadomość ta może sprawić, że odbiorca skojarzy słowo "domenomania" z promocją firmy Domeny.pl. To właśnie nie podoba się firmie Domenomania.pl, która z Domeny.pl nie ma nic wspólnego.
Znak towarowy "domenomania" jest zarejestrowany przez firmę Prociv Investment, właściciela Domenomania.pl. Prezes firmy Marcin Misztal przedstawił Dziennikowi Internautów skan dokumentu potwierdzającego zgłoszenie tego znaku do Urzędu Patentowego RP. Prociv Investment, walcząc o reputację swojego znaku, nie ma zamiaru tolerować faktu, że ze słowa "domenomania" korzysta firma Domeny.pl.
- Mamy coraz liczniejsze zgłoszenia zarówno naszych klientów, jak i osób trzecich, interesujących się rynkiem domen internetowych w Polsce. Działania spółki Domeny.pl powodują straty naszej działalności (...) Wystosowaliśmy poprzez naszego pełnomocnika pismo do spółki Domeny.pl - wezwanie do zaprzestania stosowania niezgodnych z prawem praktyk – powiedział Dziennikowi Internautów Marcin Misztal.
Marcin Misztal dodał też, że zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa jest przygotowywane. Prezes Prociv Investment wskazał przy tym na artykuły 296 i 305 Prawa własności przemysłowej. Pierwszy z nich mówi, że w przypadku naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy uprawniony z prawa ochronnego może żądać zaniechania naruszania, usunięcia skutków naruszenia, naprawienia szkody na zasadach ogólnych i in.
Art. 305. mówi, że kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|