Aż 65 proc. Polaków jest skłonnych zmienić bank na taki, który zapewni szybszą realizację ich przelewów - wynika z analizy ponad 1000 ankiet przeprowadzonej przez serwis Kiedykasa.pl. Co ciekawe, większość jest w stanie ponieść dodatkowe koszty takiej usługi.
Co trzecia osoba chce płacić za przelew do 50 groszy, a tylko 8 proc. akceptuje cenę w wysokości 1 złotego. Jednocześnie prawie siedem na dziesięć osób deklaruje, że zapłaciłoby dodatkowo, jeśli otrzymałoby gwarancję, że ich przelew dojdzie do adresata szybciej.
– W dobie handlu w sieci, aukcji internetowych i rozliczeń bezgotówkowych powiedzenie, że czas to pieniądz chyba nigdy nie było bardziej aktualne – komentuje Szymon Czyż z serwisu Kiedykasa.pl udostępniającego darmowy kalkulator czasu realizacji przelewów.
Osoby badane to internauci, którzy przelewy robią głównie za pośrednictwem sieci (96 proc. odpowiedzi), rzadziej w oddziale banku (3 proc.) i na poczcie (1 proc.). Wykonują 6-10 przelewów miesięcznie (40 proc. odpowiedzi) płacąc za rachunki i zakupy w internecie. Tylko co piąty wykonuje przelewy zagraniczne, a co trzeci używa zleceń stałych.
Polecamy:
Praca w IT
|
Tanie loty
|
Bukmacherzy
|
Multilac Baby
|
REMÉ kolagen do picia
Wirtualne biura w Warszawie
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.