4 listopada 2015 roku odbędzie się czwarta edycja międzynarodowej konferencji CopyCamp, poświęconej społecznym aspektom prawa autorskiego. Dodatkiem do tegorocznej edycji wydarzenia jest książka Marcina Wilkowskiego „Historia wynagradzania twórczości”.
reklama
Wynagradzanie twórczości jest jednym z fundamentalnych problemów w historii kultury oraz ważnym kontekstem historii prawa autorskiego. Podczas kolejnych edycji CopyCampu temat ten pojawiał się w wielu wystąpieniach, w tym roku został opracowany w eseju Marcina Wilkowskiego.
- Siłą CopyCampu jest to, że nie mówi się tam o samych przepisach, ale o tym, jak system prawa autorskiego sprawdza się w społecznym działaniu. Stąd i ja nie przygotowałem podręcznikowego wykładu na temat abstrakcyjnych modeli wynagradzania twórczości, ale esej pokazujący, jak w historii zmieniały się sposoby finansowania twórców i twórczyń - mówi Wilkowski. - Przyjęcie perspektywy historycznej pozwala dostrzec przynajmniej to, że współczesne rozwiązania w tym zakresie błędnie uznajemy za standardowe i niezmienne. Do tego niepotrzebnie alienujemy prawo autorskie od rzeczywistości ciała, klas społecznych, mechanizmów rynkowych czy nieustannie zmieniających się pomysłów na to, czym w ogóle jest twórczość.
Wydany z okazji CopyCampu esej zawiera sześć rozdziałów. Pierwszy przedstawia warunki, które przyjąć należy w pisaniu o historii wynagradzania twórczości - i pośrednio historii prawa autorskiego. Drugi wskazuje na znaczenie niematerialnego i performatywnego wynagradzania, którego ślady dostrzec można jeszcze dziś w systemie wolnych licencji i idei atrybucji. Trzeci rozdział opisuje zjawisko mecenatu, podejmując przy tym wątek autonomii twórców i twórczyń w relacjach z finansującymi ich podmiotami.
Kolejne dwa rozdziały dotyczą wynagradzania twórców opartego o mechanizmy wolnego rynku. Przypatrując się początkom systemu wydawniczego opartego o druk, Wilkowski - powołując się na przekazy historyczne - pokazuje słabą pozycję autorów wobec pierwszych wydawców oraz opisuje mechanizmy ich wyzysku, wskazując przy tym na rewolucyjne znaczenie pierwszych umów prawnoautorskich Johna Drydena i Johna Miltona (wydanych jeszcze przed tzw. statutem Anny z 1710 r.) dla budowania podmiotowości twórców na rodzącym się rynku książki.
Rozdział „Konkurencja i współpraca” podkreśla znaczenie kolektywnej działalności na rzecz polepszania warunków wynagradzania twórczości w rzeczywistości kapitalizmu końca XIX wieku i pojawiających się na rynku już w początkach XX w. innowacji technicznych takich jak płyta gramofonowa czy radio. Ostatni rozdział inspiruje pytania o wynagradzanie współczesnej „niewidocznej” pracy twórczej, przytaczając przykład procesu społecznego wynajdywania zawodu programisty/programistki, który obserwować można było w USA do końca lat 60.
- Historia wynagradzania twórczości nie jest niestety historią pozytywną - przekonuje Marcin Wilkowski. - Także dziś trudno o pozytywne scenariusze na przyszłość, szczególnie kiedy cyfrowi pośrednicy nie tyle ograniczają już możliwość ekspresji twórczej, co do niej zmuszają i jej nieustannie wymagają. Niestety bez płacenia za pracę.
Drukowane egzemplarze książki zostaną rozdane wszystkim zarejestrowanym gościom CopyCampu. Książka udostępniona zostanie będzie także w postaci cyfrowej na stronie copycamp.pl oraz w pakiecie BookRage. Treść „Historii wynagradzania twórczości” opublikowana została na wolnej licencji.
Więcej szczegółów na temat konferencji i wydarzeń towarzyszących znajdziecie na copycamp.pl. Przypominamy, że jednym z prelegentów tej CopyCampu będzie Marcin Maj, redaktor Dziennika Internautów zajmujący się opisywaniem wpływu nowych technologii na nowoczesne społeczeństwo, jego prawo, kulturę i mentalność. Zapraszamy!
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|