Wybór przedszkola to dla wielu rodziców decyzja wymagająca czasu, porównań i dokładnego rozeznania. Coraz częściej pierwszym krokiem nie jest telefon do placówki, lecz wyszukiwanie w Google lub zadanie pytania asystentowi głosowemu. Dlatego widoczność i funkcjonalność strony internetowej przedszkola mają dziś spory wpływ na to, kto trafi do jego drzwi.
Zanim rodzice odwiedzą przedszkole osobiście, zazwyczaj robią porządny research w sieci. To właśnie od wyników w Google często zaczyna się cały proces wyboru placówki. Jeśli przedszkole trudno znaleźć w wyszukiwarce – albo pojawia się dopiero na dalszych stronach – spora część rodziców może nawet nie dowiedzieć się o jego istnieniu.
Najczęściej wpisywane hasła to połączenie lokalizacji i typu placówki, np. „przedszkole Wilanów prywatne” lub „przedszkole dwujęzyczne Wrocław”. W takich przypadkach liczy się nie tylko obecność strony internetowej, ale też jej dobra pozycja w wynikach. Pomaga w tym aktualna wizytówka w Google, pozytywne opinie od rodziców, a także to, czy strona ładuje się szybko i dobrze działa na telefonie.
Aspektów, które decydują o widoczności strony internetowej w organicznych, czyli bezpłatnych wynikach wyszukiwania jest jednak znacznie więcej. Wiedzą o tym eksperci z agencji marketingowej Semcore: https://semcore.pl/jak-skutecznie-promowac-przedszkole-w-internecie-reklama-przedszkola-poradnik-dla-wlascicieli/.

Obok klasycznych wyników w Google, coraz większą rolę w procesie poszukiwania informacji odgrywają modele językowe – takie jak ChatGPT czy Perplexity. Rodzice zadają pytania wprost: „Jakie są dobre przedszkola Montessori na Mokotowie?”, „Czy w pobliżu są przedszkola z nauką języka angielskiego?” – i oczekują konkretnej, trafnej odpowiedzi.
Tego typu systemy nie działają na zasadzie wyszukiwania listy linków. Zamiast tego analizują treści dostępne w sieci i wybierają te, które są najbardziej wartościowe, aktualne i logicznie uporządkowane. Co to oznacza w praktyce? Przedszkole, które chce być obecne w takich odpowiedziach, musi zadbać o jakość swojej strony internetowej – nie tylko wizualnie, ale również strukturalnie. Odnośnik do strony internetowej najczęściej pojawia się jednak w wynikach.
Dla wielu rodziców strona internetowa przedszkola jest pierwszym kontaktem z placówką. Zanim zadzwonią, napiszą wiadomość czy umówią się na spotkanie. Dlatego pierwsze wrażenie, jakie robi witryna, ma ogromne znaczenie. Jeśli strona ładuje się zbyt długo, wygląda nieczytelnie na telefonie albo zawiera przestarzałe informacje, zaufanie do przedszkola może zostać podważone już na starcie.
User Experience (UX), czyli doświadczenie użytkownika, to nie tylko kwestia estetyki. Chodzi przede wszystkim o to, by strona była intuicyjna, logicznie zaprojektowana i łatwa w obsłudze – niezależnie od tego, czy korzysta z niej młoda mama w biegu, czy tata przeglądający oferty wieczorem na tablecie. Kluczowe informacje – takie jak godziny otwarcia, dostępność miejsc, numer telefonu czy adres – powinny być łatwe do znalezienia bez konieczności przeszukiwania wielu podstron.
Foto: Unsplash , treść: materiał partnera
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Drewniany domek ogrodowy? Zobacz, jak naprawdę wygląda życie z dodatkowym metrażem w ogrodzie
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.