Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Raczej wzrost, choć sporo niewiadomych nadal pozostaje. Telekomunikacja oparła się jednak spowolnieniu gospodarczemu, co daje nadzieję na pozytywne wyniki w 2010 roku.

Rok 2009 przyniósł pierwszy w historii spadek wartości rynku telekomunikacyjnego - był on wart 39,5 miliardów złotych, czyli o 3 procent mniej niż rok wcześniej. Wynik ten został "osiągnięty" jednak głównie dzięki działaniom Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który wiele uwagi i środków poświęcił obniżeniu stawek za zakańczanie połączeń w sieciach komórkowych (MTR) - musiało to znaleźć odzwierciedlenie w ich wynikach finansowych.

Mimo podejmowanych ze strony UKE działań Komisja Wspólnot Europejskich nie jest do końca zadowolona. Pod koniec grudnia zwróciła ona uwagę, że symetria stawek stosowana obecnie względem sieci Play nie znajduje uzasadnienia i powinna być szybciej zlikwidowana niż pierwotnie zakładał Urząd.

>> Czytaj więcej: KE: Obniżcie stawki MTR

Jako segment w odwrocie jest zdecydowanie telefonia stacjonarna. Dominująca na tym rynku Telekomunikacja Polska notuje od dłuższego czasu systematyczny spadek przychodów. Odwrotnie sytuacja wygląda jednak w przypadku Netii oraz Dialogu - część osób rezygnujących z usług TP przechodzi do konkurencji, która nierzadko jest w stanie zaproponować korzystniejsze ceny.

>> Czytaj także: W telefonii stacjonarnej liczy się cena usług

Sonda
Wartość polskiego rynku telekomunikacyjnego:
  • Wzrośnie
  • Spadnie
  • Pozostanie bez zmian
wyniki  komentarze

Firma badawcza PMR spodziewa się, że rok bieżący przyniesie już rynkowi wzrost. Mają go napędzać w dużej mierze nowe inwestycje sieci komórkowych (w tym głównie P4) oraz ekspansja sieci telewizji kablowych. Duży potencjał rozwojowy tkwi także w dalszym rozwoju usług szerokopasmowego dostępu do internetu - w sporej mierze dzięki dużemu wzrostowi zainteresowania komputerami przenośnymi. We własną infrastrukturę inwestuje jednak także Telekomunikacja Polska, choć po części wynika to z przyjętych w zeszłym roku zobowiązań w ramach porozumienia z UKE.

>> Czytaj więcej: TP mocno inwestuje

Sporą niewiadomą jest segment telefonii komórkowej. O ile wojna cenowa w zakresie usług przedpłaconych jest mało prawdopodobna, o tyle w przypadku ofert abonamentowych jak najbardziej. Gdyby do niej doszło, operatorzy zanotowaliby spadki przychodów. Zyskaliby niewątpliwie konsumenci, co dla gospodarki jako całości miałoby zapewne pozytywne skutki. Mniejszy powinien być także wpływ obniżek MTR.

Według przeprowadzonych przez PMR badań wynika, że większość firm (58 procent) spodziewa się wzrostu wartości rynku telekomunikacyjnego. Przeciwnego zdania jest niespełna co piąta ankietowana firma.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Nokia tnie ceny telefonów