W świetle bardzo nerwowej sytuacji na światowych giełdach, nawet bardzo dobre wyniki finansowe sprawić mogą, że inwestorzy będą wyprzedawać akcje, podążając wyznaczonym przez szeroki rynek trendem. Trwająca od weekendu paniczna wyprzedaż akcji sprowadziła indeksy do kilkuletnich minimów, a kursy akcji poszczególnych firm w ciągu jednego dnia notują tak wysokie spadki, jak i wzrosty.

Nie inaczej było wczoraj z firmą Cisco, która opublikowała wyniki finansowe za czwarty kwartał oraz za cały rok 2011. Zaprezentowane dane okazały się lepsze od oczekiwań inwestorów, którzy dość sceptycznie podchodzą do branży IT, obawiając się większego wpływu spowolnienia gospodarczego i bezrobocia na finanse.

CZWARTY KWARTAŁ 2011 ROKU

Przychody w tym okresie wyniosły 11,19 mld USD, o 3,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrosły one zarówno w przypadku produktów (+1,3 proc.), jak i usług (+12,1 proc.). Koszty sprzedaży wyniosły 4,33 mld USD i były o 7,2 proc. wyższe niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Rynek oczekiwał przychodów na poziomie niższym niż 11,0 mld USD - przypomina agencja Reuters.

O blisko miliard USD wzrosły wydatki operacyjne firmy i wyniosły 5,41 mld USD. Cisco nie żałowała pieniędzy na sprzedaż i marketing (2,52 mld USD, +6,4 proc.), a także na badania i rozwój (1,48 mld USD, +6,7 proc.). Pojawił się także jednorazowy koszty restrukturyzacji - 768 mln USD. Firma zamierza zmniejszyć koszty swojej działalności o około miliard USD rocznie, czego częścią jest sprzedaż jednej z fabryk w Meksyku. Redukcja zatrudnienia sięgnąć ma 15 proc.

>> Czytaj więcej: Cisco zwolni 15 proc. pracowników

Zysk operacyjny wyniósł w tej sytuacji 1,46 wobec 2,33 mld USD rok wcześniej. Firma zapłaciła 235 mln USD tytułem zaliczki na podatek dochodowy (rok wcześniej - 483 mln USD). Zysk netto spadł w ciągu roku o 36,3 proc. i wyniósł 1,23 mld USD. Zysk na akcję spadł z 32 do 22 centów. W trakcie tego kwartału Cisco wykupiła 95 mln własnych akcji po średniej cenie 15,85 USD, co łącznie kosztowało ją 1,51 mld USD.

ROK 2011

W całym roku finansowym 2011 do kasy Cisco wpłynęło 43,22 mld USD, o 7,9 proc. więcej niż rok wcześniej. W przypadku produktów wzrost wyniósł 6,5 proc. (do 34,53 mld USD), natomiast w przypadku usług - 14,1 proc. (8,69 mld USD). Koszty sprzedaży wzrosły o 15,9 proc. i wyniosły 16,68 mld USD.

Łączne koszty operacyjne Cisco wyniosły 18,86 wobec 16,48 mld USD rok wcześniej. Największą pozycję stanowiły wydatki na sprzedaż i marketing - 9,81 mld USD, a także na badania i rozwój - 5,82 mld USD.

Zysk operacyjny wyniósł 7,67 mld USD i był niższy od ubiegłorocznego 16,3 proc. Łączna zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1,34 mld USD, podczas gdy rok wcześniej była to kwota 1,65 mld USD. Zysk netto spadł z 7,77 do 6,49 mld USD, a zysk na akcję z 1,36 do 1,17 USD.

John Chambers, dyrektor generalny Cisco, podkreślił, że w nowym roku fiskalnym należy oczekiwać odważnych kroków firmy, która skoncentrowana będzie na pomaganiu klientom w wykorzystaniu inteligentnych sieci.

Kurs zamknięcia na wczorajszej sesji wyniósł 13,73 USD i był o 2,28 proc. niższy niż dzień wcześniej. W ciągu roku akcje Cisco straciły już ponad 43 proc. na wartości. Na dzisiejszej sesji jest jednak szansa na odbicie - na chwilę teoretyczny kurs otwarcia powinien być o 7,06 proc. wyższy niż zamknięcia.