Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jak dotąd 1,2 miliona osób, prawdopodobnie głównie Chińczyków, podpisało petycję przeciwko zachodnim mediom, które ich zdaniem nieprawdziwie przedstawiają sytuację w Tybecie.

robot sprzątający

reklama


Akcję protestacyjną koordynuje największy chiński serwis informacyjny Sina.com. Pod petycją, która zdaje się mieć wsparcie ze stron władz Chińskiej Republiki Ludowej podpisało się już około 1,2 miliona osób. Chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec relacjom zachodnich mediów, dotyczącym sytuacji w Tybecie.

Oświadczenie, pod którym można złożyć swój elektroniczny podpis, powtarza te same zarzuty pod adresem mediów, co zawarte w oficjalnych komunikatach władz w Pekinie. Mowa więc tam o przemocy w tybetańskiej stolicy Lhasie, z wyraźną sugestią, że odpowiedzialność za to ponoszą sami Tybetańczycy.

Pod ostrzałem chińskich władz oraz kontrolowanych przez państwo mediów znalazły się głównie amerykańska CNN oraz brytyjska BBC. Ponieważ dziennikarze zagraniczni nie mają dostępu do Tybetu, wszelkie relacje pochodzące ze "zbuntowanej prowincji" uważane są automatycznie za fałszywe.

Według samego serwisu Sina.com wiele podpisów pochodzi także spoza samych Chin, głównie ze Stanów Zjednoczonych. Mieszkańcy USA mieli - według wspomnianego serwisu - sami krytykować własne media za nieprawdziwe relacje z Tybetu. W wielu komentarzach pod petycją głównym celem ataków stała się właśnie amerykańska telewizja CNN.

Jednak miliony internautów z całego świata mają odmienne zdanie, niż osoby podpisujące się pod petycją chińskiego serwisu, i aktywnie solidaryzują się z Tybetańczykami. Tylko 7 dni zajęło zebranie miliona podpisów pod petycją Avaaz.org wspierającą Dalajlamę - obecnie liczba sygnatariuszy sięga blisko 1,6 mln.

W akcję informacyjną na temat zamieszek w Tybecie zaangażowanych jest także wielu Polaków. Działa już kilka okolicznościowych serwisów oraz blogów, które zbierają różne wiadomości na temat sytuacji Tybetańczyków, próbując obejść blokadę informacyjną stosowaną od lat przez władze Chin. Możecie je znaleźć pod adresami:

http://tybetwatch.blox.pl
http://www.freetibet.pl
http://www.tybet2008.pl
http://www.sft.org.pl
http://ratujtybet.org
http://jestesmyprzeciw.gazeta.pl
http://www.amnesty.org.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Sina