Kiedyś firma Casio była w awangardzie rynku elektroniki. Dziś nie wzbudza takich skojarzeń, ale to się może zmienić. Ma nowego młodszego prezesa i ambitne plany, takie jak wejście na rynek inteligentnych zegarków.
reklama
Firma Casio kiedyś miała istotny wkład w rozwój rynku elektroniki użytkowej. To ona stworzyła pierwszy kompaktowy kalkulator. Jeśli chodzi o zegarki, to w roku 1974 firma wypuściła zegarek z wyświetlaczem LCD, który był wyposażony w automatyczny kalendarz. W roku 1981 firma wypuściła zegarek z kalkulatorem, a w roku 1991 powstał zegarek z ekranem dotykowym, notatnikiem, książką telefoniczną i organizerem. Właściwie można powiedzieć, że Casio stworzyło dalekich przodków dzisiejszych inteligentnych zegarków. Casio stworzyła też zegarek z aparatem fotograficznym i zegarek z odtwarzaczem. Ten ostatni widać na filmie poniżej.
Czy firmie uda się wbić na rynek smartfonów? Wall Street Journal poinformował, że Casio ma zamiar stworzyć swój inteligentny zegarek, przy czym będzie to bardziej zegarek z funkcjami inteligentnymi niż urządzenie inteligentne, które stara się być zegarkiem. Urządzenie ma być odporne na wstrząsy i ma generalnie dobrze się nosić. Powstały już pierwsze prototypy. Cena urządzenia ma wynosić około 400 dolarów. Urządzenie ma być adresowane do mężczyzn lubiących aktywny styl życia (zob. WSJ, Casio Bets on a Watch That Is Smart).
Choć Casio kojarzy się wielu osobom z latami 90., to warto mieć na uwadze, że firma wciąż trzyma się dobrze i przynosi zyski. Wciąż sprzedaje zegarki, ale również kalkulatory, kamery i instrumenty klawiszowe. Co więcej, niedawno w Casio nastąpiła "zmiana warty". W maju ogłoszono, że prezesem zostanie Kazuhiro Kashio, który zastąpi swojego ojca Kazuo Kashio, zajmującego to stanowisko przez 27 lat.
Ustępujący Kazuo Kashio sam przyznawał, że nie jest całkowicie zadowolony z osiągnięć firmy mimo rekordowych zysków w roku 2014. Wygląda to tak, jakby Kazuo Kashio chciał przekazać synowi rozkwitającą firmę, która jednocześnie musi podjąć ryzyko wchodzenia na bardziej innowacyjne obszary rynku.
Casio nie jest jedyną firmą tradycyjnie kojarzoną z zegarkami, która szykuje się na epokę inteligentnych zegarków. W kwietniu tego roku Rolex pokazał swoją odpowiedź na Apple Watcha. Jest to luksusowy zegarek, którego funkcje będą obejmować otwieranie drzwi do samochodu oraz płatności zbliżeniowe (zob. Monochrome-Watches.com, Rolex Joins Smartwatch Race).
Również szef koncernu Swatch Group, który ma w ręku m.in. marki Certina i Omega, zapowiadał stworzenie zegarka z funkcjami inteligentnymi. Szczególną zaletą zegarka Swatch ma być bateria, która będzie pozwalała na pracę przez sześć miesięcy. Jeszcze wcześniej szef Swatcha mówił o baterii niewymagającej ładowania. Krótka żywotność baterii jest obecnie uważana za jedną z głównych wad Apple Watcha, choć sama firma Apple nie wydaje się tym przejmować. Podobno w kolejnej wersji Apple Watcha bateria nie będzie ulepszona, gdyż badania konsumenckie przeprowadzone przez Apple wykazały, że to wcale nie jest priorytetowy problem do rozwiązania.
Analitycy szacują, że rynek inteligentnych zegarków może urosnąć do 101 mln sprzedawanych urządzeń w roku 2020. W roku 2015 Apple może sprzedać 19 mln urządzeń, co będzie jej dawało 56% udziałów w rynku. Z czasem udział Apple w tym rynku z pewnością będzie spadał. Pytanie tylko, czy Apple pozostanie firmą wyznaczającą jakieś trendy na tym rynku?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|