Założyciel Wikipedii nie chce reklam na jej stronach
Wikipedia staje się coraz bardziej popularna i coraz bardziej obszerna. Oznacza to nie tylko rozwój projektu, ale i większe koszty. Coraz częściej pada pytanie, czy Wikipedia będzie w stanie się utrzymać bez zamieszczania reklam na swoich stronach. Jimmy Wales uważa, że tak.
reklama
Jak podaje comScore Networks, Wikipedia przebiła już swoja popularnością witryny takie jak strona New York Timesa oraz strony firm Apple oraz Viacom. Jest to według tej firmy dziewiąta, najczęściej odwiedzana witryna w USA. Jeszcze rok temu w rankingu comScore internetowa encyklopedia plasowała się poza pierwszą trzydziestką.
Prowadząca encyklopedię fundacja Wikimedia nie ma nawet 10 pracowników zatrudnionych na pełnym etacie, ale wydatki na transfer danych są ogromne i w roku 2007 mogą sięgnąć 100 tys. USD miesięcznie. W tej chwili fundacja ma pod swoją piecza ok. 350 serwerów. Jednocześnie wiele osób wątpi, aby przyrost w liczbie użytkowników przełożył się na przyrost w ilości darowizn. Użytkownicy są dziś po prostu przyzwyczajeni do dostawania wszystkiego bezpłatnie.
Z wypowiedzi założyciela Wikipedii wynika, że raczej nie kwapi sie on do upstrzenia jej stron reklamami. Jimmy Wales powiedział w wywiadzie dla Ars Technica, że ma zaufanie do obecnego modelu finansowania i wierzy w to, że działalność da się prowadzić tak jak dotąd.
Z Walesem nie zgadza się Jason Calacanis, CEO firmy Weblogs. Uważa on, że Wikipedia z minimalna ilością reklam mogłaby zarobić ok. 100 mln USD rocznie. Ponadto zdaniem Calacanisa założyciel Wikipedii czerpie prywatne zyski z reklamowania oprogramowania wiki, podczas gdy samej Wikipedii zabrania tego samego.
Calacanis uważa, że reklama w Wikipedii mogłaby być nawet opcjonalna. Użytkownik sam wybierałby, czy poprzez oglądanie reklam chciałby wspomóc projekt. Byłaby to alternatywa dla dobrowolnych darowizn w postaci pieniężnej.
Zdaniem Calacanisa umieszczenie reklam wcale nie musi też spowodować tego, że Wikipedia będzie postrzegana jako projekt mniej wolny i bardziej związany z korporacjami. Zwraca on uwagę na to, że przeglądarka Firefox zarabia 50 mln USD rocznie na sojuszu z Google i jednocześnie utrzymuje swoją niezależność.
Wales ostatecznie mówi, że jeśli reklamy pojawią się na Wikipedii, to decyzję o tym podejmie społeczność. Z pewnością nie nastąpi to w najbliższym czasie.