Eksperymentują ze sprzedażą muzyki bez DRM
Wielkie studia nagraniowe powoli rozpoczynają eksperymenty ze sprzedażą plików muzycznych w postaci, której artyści niezależni używają od dawna - chodzi o niechroniony technologią DRM format mp3. W tej chwili to tylko eksperyment, ale może i zapowiedź długo oczekiwanych zmian?
Sprzedając pliki chronione przed powtórnym zapisem (dzięki technologii DRM) koncerny nagraniowe chronią się przed piractwem. Z drugiej strony fani muzyki są przez to przywiązani do konkretnego odtwarzacza i nie mogą przenosić zakupionej muzyki na inne urządzenia. Wytwórnie wolą jednak ograniczać użytkowników, niż ryzykować utratę przychodów.
Coś jednak zaczęło się zmieniać. We wtorek wytwórnia Blue Note Records (dział EMI) ogłosiła, że piosenka Thinking About You autorstwa Nory Jones (znanej piosenkarki pop-jazzowej) zostanie udostępniona w serwisie Yahoo jako plik mp3 bez DRM.
W tej samej postaci zostanie udostępniona piosenka Must Have Done Something Right grupy Relient K. Zespół ten sprzedawał już pliki mp3 bez DRM na swojej stronie internetowej wraz z piosenka bonusową.
Wcześniej EMI udostępniło bez DRM jedną piosenkę autorstwa Lily Allen, ale była ona dostępna jedynie na terenie Wielkiej Brytanii. Inni popularni artyści, którzy podjęli się sprzedaży muzyki bez antypirackich zabezpieczeń to m. in. Jessica Simpson oraz Jesse McCartney.
Wspomniane piosenki Nory Jones i Relient K będą dostępne w serwisie Yahoo za 99 centów. Cena w tej wysokości automatycznie kojarzy się z iTunes. David Goldberg z firmy Yahoo uważa, że właśnie brak DRM może okazać się cudowną bronią, która pozwoli złamać potęgę sklepu Apple. Jeśli na Yahoo uda się zgromadzić większą ilość muzyki bez ograniczeń, to z pewnością będzie to oferta, która przyciągnie nawet fanów iPoda.