Nowy iPad, który pojawił się zamiast spodziewanego iPada 3 czy iPada HD, to tylko jedna z nowości, jakie wczoraj zaprezentowała firma Apple. Zmiany obejmą także inne produkty oferowane przez amerykańskiego giganta. Po pierwsze Apple TV. Firma wprowadziła technologię 1080p, co pozwoli na oglądanie filmów i seriali w jeszcze lepszej jakości niż do tej pory. Do korzystania zachęcić ma dodatkowo poprawiony i uproszczony interfejs użytkownika, a także fakt, że Apple TV dostępne będzie od razu w chmurze, co umożliwi oglądanie chociażby na ekranie telewizora.

Czytaj także: Nowy iPad nadal ma wyznaczać trendy na rynku tabletów

15 tysięcy filmów oraz 90 tysięcy odcinków różnych seriali to tylko część z tego, do czego internauci mogą mieć dostęp w ramach Apple TV. Firma zapewnia także możliwość korzystania z YouTube'a, Vimeo, Flickra czy Netflixa. W niektórych wypadkach wymagane może być jednak opłacanie abonamentu - wymienione serwisy nie są bowiem częścią Apple'a.

Nowa wersja Apple TV dostępna będzie od 15 marca w sugerowanej cenie 99 dolarów. Pojawi się zarówno w sklepie internetowym firmy, jak i jej sklepach tradycyjnych oraz w sklepach partnerów. Firma informuje, że do pełnego wykorzystania możliwości konieczna jest wersja 10.5 programu iTunes, internet bezprzewodowy obsługujący technologię 802.11g/n (celem udostępniania z iPada czy iPhone'a na ekranie telewizora), a także kabel HDMI oraz telewizor o odpowiedniej rozdzielczości.

Uzupełniona została do końca oferta pakietu iLife, dostępnego do tej pory jedynie dla komputerów stacjonarnych i przenośnych. Pojedyncze aplikacje zostały stworzone dla systemu iOS. Program iPhoto dla urządzeń przenośnych wykorzystuje w pełni możliwości oferowane przez wyświetlacz Retina, a także wykorzystuje dotyk. W pełni dostosowana aplikacja pozwala w prosty sposób przeglądać, sortować, dodawać różne elementy czy poprawiać zdjęcia. Dzielenie się nimi potem w serwisach społecznościowych nie jest żadnym problemem.

Dzięki iMovie stworzymy własne filmy wysokiej jakości. Apple zachwala, że nawet w stylu Hollywood. Wprowadzanie zmian możliwe jest już w momencie kręcenia filmów. Opcja Theater pozwala wybrać jeden z dziewięciu szablonów graficznych, a także odpowiedni podkład muzyczny (wśród nich stworzone nawet przez Hansa Zimmera, zdobywcę Oscara, i zagrane przez Londyńską Orkiestrę Symfoniczną).

GarageBand z kolei prezentuje nowe możliwości wspólnego nagrywania własnej muzyki. Nowe opcje pozwalają połączyć nawet cztery urządzenia pracujące na systemie iOS, by jednocześnie nagrywać, a następnie edytować powstające utwory.

Zadowoleni będą także użytkownicy pakietu iWorks, korzystający z niego na iPadzie czy iPhonie. Dzięki wprowadzonym zmianom aplikacje korzystają z możliwości oferowanych przez wyświetlacz Retina, a także ze zmiany orientacji urządzenia. Możliwe jest także tworzenie trójwymiarowych wykresów.

iPhoto, iMovie 1.3 oraz GarageBand 1.2 są od wczoraj dostępne w App Store w cenie 4,99 dolarów. Z kolei Keynote 1.6, Pages 1.6 i Numbers 1.6 są do kupienia po 9,99 dolarów lub też do pobrania za darmo, jeśli mamy do czynienia z aktualizacją.