Sezon urlopowy właśnie się rozpoczyna. Większość z nas spragniona jest słońca i opalenizny. Z tym trzeba jednak uważać - nowotwór skóry jest ciężkim do zwalczenia schorzeniem. A potrzeba w sumie niewiele, by przed tym zagrożeniem się ustrzec. Jak już wykazaliśmy w zeszłym roku, pomocny okazać się może nie tylko krem z wysokim filtrem, ale także specjalna aplikacja na smartfona. SunSmart zadebiutowała w zeszłym roku - na podstawie położenia użytkownika telefonu i prognozy pogody określa wartość emitowanego promieniowania, a także czas, w którym konieczna jest ochrona.

>> Czytaj więcej: Aplikacja na iPhone'a zmniejszy liczbę przypadków raka skóry?

Jak podaje serwis TechCrunch skorzystać możemy z kolejnej aplikacji przeznaczonej dla telefonów Apple'a. Skin Scan to propozycja dla osób posiadających ciemne zmiany skórne, tzw. pieprzyki. Większość z nich jest całkowicie nieszkodliwa, jednak niektóre przerodzić się mogą w czerniaka. Aby ocenić poziom zagrożenia z poszczególnych zmian wystarczy zrobić jej zdjęcie. Aplikacja skorzysta z zaprogramowanych algorytmów, by określić kształty na skórze i stwierdzić, czy pieprzyk wpisuje się w nie.

Ponieważ można robić zdjęcia tej samej zmianie, możliwe jest kontrolowanie, czy ulega ona zmianom, a jeśli tak, to w jakim kierunku. Aplikacja jest w stanie określić, czy pieprzyk zmienia się w sposób regularny czy też nie. Oczywiście nic nie zastąpi diagnozy lekarza, niemniej jednak wydaje się, że Skin Scan może uspokoić niektórych.

Nie jest to aplikacja stworzona przez osoby nieznające się na rzeczy. W skład dwunastoosobowego zespołu wchodzi m.in. po dwóch dermatologów oraz matematyków.

Aplikacja zyskała finansowanie w wysokości 50 tysięcy euro od SeedMoney, rumuńskiego funduszu inwestującego w startupy.