Brak lojalności pracowników to jedno z sześciu największych zagrożeń dla przedsiębiorstw. Ponemon Institute prognozuje, że roczne koszty incydentu w Amazonie wyniosą co najmniej 8 milionów dolarów. Gdzie zaczęły się kłopoty giganta?
reklama
Niezależnie od tego, jak dużo firmy inwestują w bezpieczeństwo infrastruktury informatycznej i dbające o ciągłą aktualizację oprogramowania zespoły IT, zawsze znajdzie się jeden pracownik, który otworzy złośliwy dokument lub kliknie podejrzany link. Ale co się dzieje, gdy pracownicy są specjalnie opłacani po to, by umożliwili wyciek danych lub zdradzili tajemnice firmy? The Wall Street Journal donosi, że kłopoty Amazona spowodowała korupcja pracowników w Chinach. Prowadzone jest obecnie dochodzenie przeciw pracownikom średniego szczebla. Zarzuca im się przyjmowanie korzyści finansowej od pośredników nie tylko za ujawnianie poufnych informacji, danych osobowych klientów i ich wiadomości e-mail, ale także usuwanie negatywnych opinii i aktywowanie zablokowanych kont. Postępowanie takie naruszyło integralność sklepu internetowego. Jest to szczególnie dotkliwe, ponieważ większość sprzedawanych produktów pochodzi od firm trzecich, a strategia biznesowa giganta w dużym stopniu opierała się na wystawianych przez klientów opiniach.
W skrócie: procederem objęci byli głównie pracownicy Amazona w Shenzen (w znacznie mniejszym stopniu niektórzy z USA), mający dostęp do opinii klientów i danych osobowych. Kontakt odbywał się przez agentów (zwanych również pośrednikami). Przyjmowano łapówki od 80 dol. do nawet 2.000 dol. lub więcej, zależnie od świadczonej usługi.
Przykładowo, za usunięcie złej opinii żądano 300 dolarów, ale ponieważ agenci oferowali zwykle pakiet minimum pięciu recenzji, niektórzy merchandiserzy zapłacili nawet 1500 dol. Źródła mówią, że kontaktowano się również z wybranymi autorami negatywnych opinii, obiecując im różne korzyści w zamian za wycofanie złej recenzji. Obecnie – aby zapewnić poszanowanie polityki firmy – Amazon ograniczył swoim pracownikom dostęp do szeregu funkcji, wprowadzając jednocześnie ścisłą kontrolę ich pracy.
Mimo że ujawnione praktyki wyraźnie naruszają politykę firmy, gigant sprzedaży stara się zmienić obowiązujący w Chinach model biznesowy. Jest bowiem świadomy tego, że jego pracownicy w Chinach są stosunkowo słabo wynagradzani, co może stanowić zachętę do podejmowania ryzyka, jak informuje The Wall Street Journal.
Źródło: Bitdefender
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
W Polsce brakuje księgowych. To dobra wiadomość dla osób pragnących się przebranżowić
|
|
|
|
|
|