4 sekundy i żegnaj na zawsze
Klienci sklepów internetowych nie tylko są wybredni co do cen towarów i kosztów ich dostawy, ale nie wykazują się także zbyt wielką cierpliwością. Jeśli strona sklepu ładuje się dłużej niż 4 sekundy, to bardzo prawdopodobne, że wielu z odwiedzających nie tylko zrezygnuje z czekania, ale więcej świadomie na nią nie wróci - wynika z badania przeprowadzonego przez JupiterResearch na zlecenie Akamai Technologies, Inc.
W opublikowanym kilka dni temu raporcie na temat spraw, które najbardziej drażnią internautów podczas dokonywania zakupów online, długi czas ładowania się strony sklepu uplasował się na drugiej pozycji najbardziej denerwujących czynników.
Pierwsze miejsce w tym rankingu wydaje się być raczej oczywiste - wysokie ceny produktów oraz koszty dostawy, które dodatkowo podnoszą cenę towaru.
Aż 75% z respondentów stwierdziło, że najprawdopodobniej nigdy świadomie nie wróci na stronę sklepu online, co do działalności którego doznali rozczarowania. Jedna trzecia stwierdziła jednoznacznie, że porzuci taki serwis na zawsze. Co istotne, klienci, których najbardziej denerwuje czas ładowania się stron sklepowych, to ci, którzy wydają w sklepach online najwięcej pieniędzy (w badaniu podali oni, że zostawiają w Sieci ponad 1500 USD rocznie).
Warto przy tym zauważyć, iż wielu internautów (46%) denerwuje także zbyt złożony sposób dokonywania płatności.
Oczywiście nie tylko niskie ceny, koszty dostawy (a najlepiej ich brak) oraz szybkość ładowania witryn doceniają internauci. Duża grupa ankietowanych (65%) przyznała, że chętnie wraca na serwisy sklepowe, które charakteryzują się łatwym, intuicyjnym systemem nawigacji po witrynie.
Co ważne, aż 30% osób, które doświadczyły niedogodności podczas zakupów online, przekazują o tym informacje swojej rodzinie lub znajomym. Jak widać niewiele potrzeba, by internetowy sklep szybko stracił reputację, a w związku z tym także i obroty. Warto by e-biznesmeni o tym pamiętali, szczególnie przed świętami, kiedy natężenie ruchu w sklepach online na pewno wzrośnie.
W badaniu, przeprowadzonym w pierwszej połowie 2006 roku, wzięło udział 1058 osób dokonujących zakupów w Sieci.