Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Kilka pokoleń internetu. Dane raportowe

28-03-2018, 20:07

Częstotliwość i sposób korzystania z nowych technologii i platform społecznościowych zmienia się z roku na rok. Jak do świata technologii dostosowują się najstarsze pokolenia i jakie serwisy wybierają najmłodsze? Przyjrzyjmy się raportowi.

Według Głównego Urzędu Statystycznego liczba mieszkańców w Polsce na dzień 30 czerwca 2017 roku wynosiła 38,422 milionów kobiet i mężczyzn. Najwięcej osób mieści się między 30 a 40 rokiem życia, a najmniej jest tych po siedemdziesiątce. Analizując dane pod kątem liczebności poszczególnych pokoleń (BB, X, Y, Z) otrzymujemy najwięcej Z-tów: 8,983 miliona i 23,4% ludności Polski. Drugie co do wielkości pokolenie to Y-ki z wynikiem 22,8%. O 57 tysięcy mniej mamy baby boomersów, którzy stanowią 22,7% naszej populacji. Pokolenie X stanowi tylko 20,5% naszej populacji.

Zestawiając dane o liczebności pokoleń z dostępnymi danymi użytkowników największej platformy społecznościowej w Polsce, jaką jest Facebook (23 miliony użytkowników na początku 2018 roku) otrzymujemy wniosek: pokolenia Z i Y stanowią prawie 2/3 wszystkich użytkowników serwisu. W przypadku innych serwisów, takich jak Instagram, YouTube proporcje są podobne, zmienia się jedynie udział poszczególnych grup wiekowych z mocniejszym przesunięciem w stronę pokolenia Z. Najwięcej Z-tów korzysta z Instagrama i YouTuba. Jedynym wyjątkiem jest Twitter – w tym przypadku mamy przesunięcie w stronę pokolenia X. Bardzo młodzi internauci nie korzystają aktywnie z Twittera.

Według firmy Newspoint ponad 90% internautów w Polsce korzysta z social mediów a internautów wg. PBI w styczniu 2018 mieliśmy 28 milionów. Ich liczba będzie rosła w najbliższych latach, bo Z-ty bez sieci nie istnieją. Można założyć, że skoro teraz z sieci korzysta prawie 73% naszego społeczeństwa, to za kilka lat osiągniemy wynik Japonii, Holandii, Niemiec, USA, Wielkiej Brytanii czy państw ze Skandynawii na poziomie 90-95%. A to oznacza jeszcze więcej kontentu, komentarzy, lajków i filmów na platformach społecznościowych. Mówimy tu o wzroście rzędu 25%-30% w ciągu kilku lat!

25% treści więcej to wyzwanie dla marek, które już dziś mają poważne problemy z zarządzaniem komunikacją w sieci. Potrzeba monitoringu treści będzie jeszcze większa, nie tylko za sprawą wzrostu bezwzględnej liczby materiałów ale też rosnącego znaczenia nowych formatów – obrazu i wideo. Szczególne znaczenie będzie miał oczywiście monitoring social mediów i internetu. Negatywne opinie, wątpliwości, pytania o produkt, reklamacje, pochwały i gratulacje jeszcze częściej będą pojawiać się w komentarzach, we wpisach czy na filmikach. Tylko szybka reakcja na takie aktywności pozwoli osiągnąć przewagę konkurencyjną, poszerzyć grono odbiorców i ambasadorów marki, dbać o dobry wizerunek marki oraz zapobiec mniejszym i większym kryzysom. 

Pełny raport dostępny jest pod linkiem.

Źródło: Newspoint


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *