Patrząc na to, jak wyglądały kolejne wersje systemu operacyjnego Windows, można by z dużym prawdopodobieństwem określić, w jaki sposób zaprojektowane będą kolejne. Od kiedy bowiem w sprzedaży pojawiły się popularne Okienka, ich wygląd zasadniczo się nie zmienił. Największą różnicę zarówno pod względem graficznym, jak i funkcjonalnym zauważyć można było chyba przy okazji przejścia z Windowsa 3.11 na Windowsa 95.

W tym kontekście zaskakująco brzmieć może zapowiedzieć Steve'a Ballmera, dyrektora generalnego Microsoftu, o tym, że Windows za pięć lat wyglądać będzie zupełnie inaczej niż obecnie. Podczas czwartkowego lunchu w Houston Technology Center Ballmer stwierdził też, że system będzie podstawą zupełnie innych aplikacji. Wpływ na te zmiany mają mieć smartfony oraz tablety.

Namiastką tego jest system Windows Phone 7, który niedługo obecny będzie na smartfonach Nokii. Obecnie trwają też prace nad Windowsem 8, nowym systemem dla komputerów osobistych. Według zapowiedzi Microsoftu będzie on także przeznaczony dla urządzeń mobilnych - pisze mySA.

BusinessInsider z kolei przypomina, że Ballmer już jakiś czas temu wspominał, że kolejny system operacyjny będzie najbardziej ryzykownym projektem w historii firmy. Będzie także kosztowny, gdyż zaprojektowany z myślą o procesorach ARM.

>> Czytaj więcej: Microsoft: kolejny Windows także dla procesorów ARM

Czy Microsoft będzie w stanie nas zadziwić kolejnymi wersjami popularnego systemu operacyjnego? Rewolucji w sferze graficznej do tej się nie doczekaliśmy. Szybko jednak zmieniają się trendy na rynku i upodobania konsumentów, co sprawia, że konieczne jest podjęcie działań, mających na celu utrzymanie przy sobie klientów. Ci bowiem coraz częściej mogą wybierać inne niż komputery urządzenia, na których niekoniecznie zainstalowany jest system operacyjny Micosoftu.