- Microsoft bada sprawę naruszenia części systemu informatycznego jednego ze swoich sklepów internetowych dla użytkowników z Indii - zapewniał przedstawiciel Microsoftu na początku miesiąca. Jak się okazuje, najgorszy scenariusz prawdopodobnie się potwierdził.

Czytaj także: Anonymous zablokowali stronę greckiego rządu

Jak na swoim blogu poinformował Amit Agarwal z Wall Street Journal, gigant z Redmond nie zdołał w odpowiedni sposób zabezpieczyć danych swoich klientów. Jak pokazało dokładne śledztwo, a także przegląd danych dostarczonych przez operatora witryny, informacje finansowe niektórych klientów Microsoft Store India mogły zostać ujawnione - napisał Agarwal.

Wcześniej Microsoft zapewniał, że "informacje znajdujące się w bazie zawierającej dane dotyczące kart płatniczych oraz zawieranych transakcji, nie zostały ujawnione podczas tego włamania". Witryna sklepu www.microsoftstore.co.in jest wciąż niedostępna dla internautów. Jak informował wcześniej Rahul Roy z Microsoftu, "nie wiadomo na razie, kiedy strona znów zacznie działać".

Agencja Reuters dotarła niedawno do jednego z włamywaczy posługującego się nickiem "7z1". Jak stwierdził, obejście zabezpieczeń sklepu amerykańskiej korporacji nie należało do najtrudniejszych zadań. Jego zdaniem informacje dotyczące klientów nie były szyfrowane.

Czytaj także: Foxconn zhakowany "dla przyjemności"