Polskie firmy działające w sektorze handlu e-commerce, chcąc utorować sobie drogę do zachodnich rynków i ich zamożnych konsumentów, często celują w strategię rozszerzania swojej działalności na rynek niemiecki. Niemcy – jako jeden z najważniejszych partnerów gospodarczych Polski – okazują się być kierunkiem atrakcyjnym nie tylko pod kątem możliwości nabywczych tamtejszych klientów, ale również ze względu na pozytywne trendy widoczne w danych z ostatnich lat, które pokazują, jak aktualnie prezentuje się sytuacja rynku e-commerce za Odrą i jakie możliwości czekają na jego nowych graczy.
reklama
Budowanie biznesplanu zakładającego ekspansję internetowego rynku sprzedażowego w Niemczech powinno rozpocząć się przede wszystkim od stworzenia strategii SEO, na podstawie której możliwe będzie wdrożenie działań, dzięki którym wraz z naszą ofertą trafimy do niemieckich konsumentów.
Strategia tego typu powinna zakładać zarówno wykonanie rzetelnych audytów użyteczności sklepu internetowego, jak i jego pełną optymalizację pod nowy rynek (w tym rozważenie rozszerzenia adresu strony o niemiecką domenę „.de”), stworzenie planu content marketingowego oraz link buildingowego, estymacje, a także analizy danych czy prawidłowe określenie wskaźników KPI. Choć to wszystko jest zaledwie cząstką pracy, którą należy włożyć, by zaistnieć w niemieckich wyszukiwarkach, inwestycja czasu i kapitału w pozycjonowanie strony w Niemczech może się bardzo opłacić. Dlaczego?
Szukając odpowiedzi na to pytanie, należy przede wszystkim wziąć pod lupę aktualne dane dotyczące niemieckiego e-commercu oraz poznać obraz niemieckiego konsumenta internetowego oraz środowiska handlowego.
W biznesie olbrzymie znaczenie mają liczby, dlatego planując pozycjonowanie sklepu internetowego w Niemczech, powinniśmy opierać się właśnie na nich. W przypadku naszego zachodniego sąsiada dane są sprzyjające. Jak na kraj wysoko rozwinięty przystało, który zdążył już unormować kwestie związane z dostępem obywateli do sieci (93% mieszkańców korzysta z Internetu), a ponadto wykształcił kulturę robienia zakupów online (ponad 66 milionów obywateli kupuje w sieci), Niemcy kojarzyć nam się powinny z korzystną dla nowych graczy stabilizacją rynku e-commerce. W perspektywie światowej zajmuje on mocną 5. lokatę, reprezentując wartość ponad 100 miliardów euro. Biorąc pod uwagę fakt, że tendencje pozostają tu wzrostowe, chętnych do podziału tego kuszącego tortu nie brakuje. A wygrywają ci, którzy potrafią dotrzeć do nowych, potencjalnych klientów przy jednoczesnym utrzymaniu klientów stałych.
W zdobywaniu nowych odbiorców skuteczne będą przede wszystkim działania pozycjonujące w wyszukiwarkach. Nasi zaodrzańscy sąsiedzi najchętniej korzystają z wyszukiwarki Google (94% użytkowników), więc to właśnie na niej powinniśmy się skupić. Rzetelna optymalizacja witryny sklepu, działania link buildingu czy content marketingu i inne zalecone i stopniowo wdrażane przez ekspertów czynności mogą przynieść sporo korzyści.
Dzięki temu, że Niemcy są krajem wysoko rozwiniętym, w którym z Internetu korzysta niemalże całe społeczeństwo, ustabilizowany online shopping przeżywa swój dobry czas. Stateczny już system zakupów online zdołał wykształcić pewien typ konsumenta, który Niemcy w ogólnym spojrzeniu reprezentują.
Klient niemiecki w sieci jest:
świadomy swoich zakupów – wybiera produkty dobre jakościowo, nie sugerując się w pierwszej kolejności parametrem ceny, i po takie produkty wraca,
mało konfliktowy – obsługa klienta niemieckiego online przebiega sprawnie i rzadko zdarzają się sytuacje kryzysowe,
powracający – gdy polubi dany produkt lub markę, powróci po nie, co ułatwia budowanie bazy stałych klientów,
zainteresowany zagranicznymi ofertami – szacuje się, że 15% niemieckich kupujących poszukuje ofert produktów zagranicznych, co dla sprzedawców polskich jest zjawiskiem korzystnym,
zamożny – dzięki czemu nie zwraca uwagi tylko na cenę produktów, ale również na ich jakość, identyfikację marki czy przesłanie, jakie ta z sobą niesie. Wg danych statystyczny klient niemieckiego e-commercu w ciągu roku wydaje na zakupy online ponad 1400 euro. Kwota ta z pewnością rodzi apetyt właścicieli sklepów internetowych.
Powyższe fakty sprawiają, że nasz zachodni sąsiad okazuje się być bardzo atrakcyjnym kierunkiem dla polskich sprzedawców internetowych mających w planach zagraniczną ekspansję biznesową. Jeśli dodamy do tego bliskość geograficzną Niemiec, a co za tym idzie – nieskomplikowany transport i logistykę wysyłek – możemy mówić o kierunku niemalże idealnym.
Trzeba jednak przy tym zaznaczyć, że ogromna wartość niemieckiego rynku e-commerce nie bierze się znikąd. Budują ją tysiące sklepów internetowych działających zarówno na zasadach własnych, jak i sprzedających za pomocą platform zakupowych – takich jak chociażby popularny w Niemczech Amazon. Chcąc odnieść sukces na tym bogatym rynku, trzeba liczyć się z dużą konkurencją i być gotowym walczyć z nią o klientów – przede wszystkim za pomocą działań SEO i pozycjonowania.
Innowacyjną ofertą SEO dla krajów europejskich może pochwalić się polska agencja SEOgroup, która opracowała zaawansowaną i jedyną na rynku autorską koncepcję SEO360®, dzięki której możliwe jest zdobycie szerokiej widoczności i nowych klientów za granicą – również w Niemczech.
Foto i treść: materiał partnera
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*