Doniesienia o urządzeniu o nazwie Xbox Surface pojawiały się jeszcze przed wakacjami. Teraz wrócił do nich serwis The Verge, który twierdzi, że liczne jego źródła potwierdzają informacje o urządzeniu, które jest na etapie "finalnego wdrożenia".

Z informacji The Verge wynika, że Xbox Surface może być 7-calowym tabletem do gier z procesorem ARM i bardzo wydajną pamięcią RAM. Urządzenie nie będzie wyposażone w pełnego Windowsa 8, ale jego system będzie bazował na jądrze Windowsa i może wspierać funkcje inne niż gry.

Sekretny sprzęt

Co ciekawe, Microsoft miał opracować swój "sekretny sprzęt" na potrzeby tego urządzenia. Nie będzie to zatem produkt przygotowany we współpracy z partnerami (zob. The Verge, Xbox Surface: Microsoft's 7-inch gaming tablet).

Plotki wydają się pokrywać z tym, o czym tuż przed premierą Windowsa 8 mówił szef Microsoftu Steve Ballmer. Zapowiadał on, że na rynku pojawi się więcej urządzeń od Microsoftu.

Były też plotki o tym, że Microsoft może wydać smartfona pod marką Surface. To wszystko sugeruje, że z czasem nazwa "Surface" może obejmować bardzo różne produkty i nie można wykluczyć, że będzie wśród nich tablet do gier.

Xbox na topie i... leci w dół

Tablet do gier od Microsoftu z pewnością byłby ciekawą konkurencją dla konsol już dostępnych na rynku. Jest tylko jeden problem. Można poważnie wątpić w to, czy rynek urządzeń do gier powinien być priorytetowo traktowany przez Microsoft.

Rzućmy okiem na ostatnie wyniki finansowe Microsoftu. Wynika z nich, że Xbox ma 49% rynku w USA i jest najlepiej sprzedającą się konsolą w USA. Choć konsola sprzedała się w liczbie 1,7 mln, oznacza to spadek o 26% w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Również Sony oraz Nintendo sprzedają coraz mniej konsol. Ten rynek po prostu się kurczy, z wyjątkiem pewnych jego obszarów.  

Konsola - produkt szczególny

Da się zaobserwować mały wzrost na rynku konsol przenośnych, tak więc w pewnym sensie Microsoft idzie w dobrym kierunku. Wciąż jednak mówimy o produktach dla specyficznej grupy odbiorców. Ludzie wolą kupować wielozadaniowe urządzenia przenośne. Raczej nie chcą nosić ze sobą samej konsoli lub zestawu smartfon+konsola albo tablet+konsola.

Z drugiej strony nie można powiedzieć, aby rynek konsoli do gier był całkowicie martwy. Jeśli Microsoft ma nadal na nim działać, jakieś innowacje muszą być wprowadzane. W tym kontekście można patrzeć na Xbox Surface jak na produkt dla szczególnego rodzaju odbiorcy, niż na coś, co ma zawojować cały rynek. 

Równolegle Microsoft pracuje nad tym, aby pewne rozwiązania do gier znalazły szersze zastosowania. Przykładowo Kinect może w przyszłości służyć do sprawdzania, ile osób ogląda film, albo do oceniania nastroju potencjalnego odbiorcy reklamy.