Rynek wyszukiwań dalej rośnie, jednak Google zdaje się nie nadążać. Coraz bardziej zyskuje za to Bing.
Sierpień nie przyniósł większych zmian na amerykańskim rynku wyszukiwarek. Firma comScore opublikowała wyniki comiesięcznych badań, z których wynika, że na pierwszym miejscu, niezagrożone, plasuje się Google - wyszukiwarka ta zrealizowała 9 miliardów zapytań (2 procent więcej niż miesiąc wcześniej), co dało jej udział na poziomie 64,6 procent (o 0,1 punktu procentowego mniej).
Na drugim miejscu znalazła się firma Yahoo, której zadano 2,69 miliardów zapytań (wzrost także o 2 procent), co pozwoliło utrzymać udział w rynku na poziomie 19,3 procent. Na najniższym stopniu podium znalazł się Microsoft wraz z wyszukiwarką Bing - 1,29 miliardów zapytań (w górę o 7 procent) dało 9,3-procentowy udział w rynku (wzrost o 0,4 punktu procentowego).
To już kolejne badanie, w którym widać, że liczba zapytań w Google rośnie wolniej niż cały rynek. Trudno uznać to za symptom załamania czy trwałej tendencji, jednak faktem jest, że w tym samym czasie udział wyszukiwarki Bing rośnie znacznie szybciej.
Cały rynek urósł w tym czasie o 3 procenty do 13,92 miliardów zapytań.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*