Czytelnik Dziennika Internautów, który wolałby pozostać anonimowy, powiadomił redakcję, że obsługa serwisu Wyczaj.to przestała wypłacać nagrody pieniężne za najbardziej popularne linki do różnych treści w sieci. Oto fragment listu, który otrzymaliśmy w ubiegłym tygodniu:

serwis szczyci się tym, że wypłaca pieniądze za najlepsze "wyczajenia" tygodnia - za I miejsce 400 zł, za II 300 zł i za III 200 zł. Można wygrać o 200 zł więcej, jeśli jest to "wyczajenie" Exclusive, czyli takie, którego się nie znajdzie w internecie - np. zrobione przez nas zdjęcie lub filmik. Wszystko to jest zapisane w Regulaminie Konkursu (...) W rzeczywistości jest tak, iż osoby wygrywają, ale nie dostają tych wygranych pieniędzy. Dzieje się tak od końca maja tegoż roku.

Zajrzeliśmy do regulaminu - widnieje w nim informacja, że konkurs trwał od dnia 15 lutego 2009 r. do dnia 19 lipca 2009 r. włącznie. Według Czytelnika serwis zalega z wypłatą nagród na łączną kwotę 6900 zł. Otrzymaliśmy w załączniku listę osób, które do końca minionego miesiąca nie dostały nagród za zwycięskie "wyczajenia" (21 nicków wraz z linkami do wyników poszczególnych etapów konkursu - nagrody przyznawane były co tydzień).

Osoby, które wygrały, poświęciły kilkanaście godzin na to, aby zwerbować znajomych do tego serwisu, co napędzało całą lokomotywę Wyczaja poprzez przybywanie nowych użytkowników. Jednak wysiłki użytkowników poszły na marne, gdyż nie dostają wygranych pieniędzy, a kontakt z Administracją graniczy z cudem - skarży się Czytelnik.

Dziennik Internautów zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia bezpośrednio do obsługi Wyczaj.to - nie doczekaliśmy się odpowiedzi na żaden z wysłanych przez nas e-maili. Na towarzyszącym serwisowi blogu pojawiła się tylko notka: Udało się coś załatwić - osoby uczciwe dostaną swoje nagrody. Mają być wypłacone w przeciągu najbliższego tygodnia. Oszuści nie dostaną kasy.

Jako że serwis powstał przy wsparciu Grupy Onet.pl, która zgodnie z regulaminem konkursu jest też fundatorem nagród, Dziennik Internautów skontaktował się z rzecznikiem prasowym portalu, pytając o powody niewypłacania pieniędzy zwycięzcom. Chcieliśmy się upewnić, czy Onet nie wycofał się ze sprawowania opieki nad Wyczaj.to - okazało się, że nie. Paweł Klimiuk napisał:

Informacja, która trafiła do redakcji Dziennika Internautów, nie jest niestety do końca precyzyjna. Według moich ustaleń znacząca część osób z tej listy otrzymała wynagrodzenie zgodnie z regulaminem, a część nie odesłała jeszcze formularzy z danymi osobowymi potrzebnymi do wypłaty. Skontaktujemy się z nimi i pilnie wyjaśnimy sprawę do końca. Dokładna kontrola tych formularzy jest niestety warunkiem wypłacenia nagrody za udział w konkursie. W kilku przypadkach sprawa jest jeszcze wyjaśniana z przyczyn proceduralnych.

Odesłane formularze podlegają starannej weryfikacji, ponieważ zdarzają się niestety przypadki łamania regulaminu przez użytkowników, którzy zakładają po kilka, kilkanaście kont. Czasem niestety ta weryfikacja zajmuje czas. Zgodnie z regulaminem jedna osoba w ciągu 4 tygodni może wygrać tylko 1 nagrodę. W trakcie weryfikacji danych osobowych takie manipulacje wychodzą na jaw.

Paweł Klimiuk zapewnił, że nie ma mowy o wycofaniu się przez Onet z wypłacania nagród za udział w tym konkursie. Wszyscy użytkownicy Wyczaj.to, którzy spełniają wymogi regulaminu konkursu, niebawem otrzymają należne nagrody. Jakie są możliwości działania, gdyby tak się nie stało? Dziennik Internautów zapytał o to rzecznika prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Jak tłumaczy Małgorzata Cieloch, użytkownicy portalu, który obiecał nagrody i wypłatę określonej kwoty za udział w konkursie, przede wszystkim powinni zgłosić się do organizatora z prośbą o realizację zobowiązania. Jeśli spełniają warunki i są w rozumieniu portalu wygranymi, a problemem jest realizacja zobowiązania przez portal - jedną z możliwości, często jedyną, dochodzenia swoich praw jest wystąpienie na drogę sądową.

Mogą w tym pomóc organizacje pozarządowe i rzecznicy konsumentów, których listę znajdziemy na stronie internetowej UOKiK. Zgodnie z art. 37 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów do zadań rzecznika należy bowiem zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego i informacji prawnej w zakresie ochrony interesów konsumentów, a także wytaczanie powództw na rzecz konsumentów oraz wstępowanie za ich zgodą do toczącego się postępowania w sprawach o ochronę interesów konsumentów.

Aktualizacja 14.08.2009

Z informacji uzyskanych od Czytelnika, który zgłosił problem, wynika, że niemal wszystkie osoby uznane za zwycięzców konkursu Wyczaj.to dostały w tym tygodniu zaległe nagrody pieniężne.