Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wycieki danych: GIODO przymierza się do kontroli terazpraca.pl

Dziennik.pl 23-06-2011, 21:00

CV użytkowników serwisu terazpraca.pl dostały się w ręce osób niepowołanych - poinformował w środę Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Chodzi prawdopodobnie o życiorysy kilkunastu tysięcy osób. GIODO zarządził kontrolę, która ma zacząć się jeszcze w czerwcu.

- Z informacji, które dotarły do biura GIODO, od osób, które skarżą się na wyciek, wynika, że poszkodowanych może być kilkanaście tysięcy - powiedziała w środę PAP rzeczniczka prasowa GIODO Małgorzata Kałużyńska-Jasak.

Jak dodała, z wstępnej analizy wynika, że ktoś ściągnął CV użytkowników portalu i teraz oferuje ich sprzedaż w sieci. GIODO ostrzega przed korzystaniem z takiej oferty, bo zarówno sprzedający, jak i kupujący złamaliby wówczas prawo. Zgodnie z ustawą nieuprawnionej osobie, która przetwarza dane osobowe, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Kałużyńska-Jasak podkreśla, że na razie nie można mówić o przyczynie wycieku. Dodaje jednak, że jeżeli okaże się, że portal nie dopełnił obowiązku właściwego zabezpieczenia danych, GIODO może zawiadomić organy ścigania. Na swojej stronie internetowej GIODO przypomina poszkodowanym, że również sami mogą się zgłaszać do policji lub prokuratury.

Serwis terazpraca.pl obecnie jest niedostępny. Na stronie znajduje się jedynie informacja, że trwają prace konserwacyjne.

Więcej szczegółów w serwisie Dziennik.pl w artykule pt. Będzie kontrola GIODO w serwisie terazpraca.pl, z którego wyciekły CV

PAP

dziennik.pl

 

 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *