Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Saudi Cables - stanowiący część serwisu WikiLeaks - publikuje dokumenty królestwa Arabii Saudyjskiej. Na poznanie ich treści przyjdzie nam jednak chwilę poczekać.

robot sprzątający

reklama


Serwis WikiLeaks poinformował wczoraj, że o godzinie 13 czasu londyńskiego rozpoczęło się publikowanie dokumentów Ministerstwa Spraw Zagranicznych Arabii Saudyjskiej. Zawierają one korespondencję z ambasadami Królestwa rozsianymi po całym świecie, jak również raporty opatrzone klauzulą "Ściśle Tajne" pochodzące z innych saudyjskich instytucji, w tym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Służby Wywiadowczej Królestwa.

Opublikowanych ma zostać około pół miliona dokumentów, w tym momencie można przeszukiwać ponad 61 tysięcy dokumentów. Rząd Królestwa Arabii Saudyjskiej póki co milczy, nie sposób więc zweryfikować autentyczność opublikowanych dokumentów. Niemniej jednak wiele z nich posiada oficjalne pieczęci zarówno Królestwa, jak i MSZ.

Jeśli znacie język arabski, możecie zapoznać się z treścią publikacji tutaj. Oby znaleźli się śmiałkowie, którzy chociaż w ogólnym zarysie streszczą dokumenty, byśmy wiedzieli, co w trawie (a może raczej w piasku) piszczy.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Czy AMD się podzieli?

Źródło: WikiLeaks