Za oknem nie jest najcieplej, a kaloryfer znajduje się czasem zbyt daleko, by nas ogrzać. W pobliżu mamy jednak wiele urządzeń, które czasem grzeją się bardzo mocno. Czemu by nie zrobić z nich użytku?

Jedna z internautek wpadła na pomysł stworzenia skarpet, które posiadają specjalną kieszeń, umożliwiającą przechowywanie ciepłej ładowarki. Czemu całości nie można po prostu wepchnąć do jednej dużej skarpetki? Otóż temperatury generowane przez zasilacze, czasem są bardzo duże, a nikt nie chce się przecież poparzyć. 

Poniżej możecie zobaczyć, jak skarpeta Apple wygląda w praktyce:

Osoby, które chcą wykonać podobne ubranie dla siebie, powinny mimo wszystko zachować ostrożność. Ładowarce dobrze jest zapewnić wentylację, bo elektronika rzadko lubi wysokie temperatury. Łatwo również wyobrazić sobie skutki nadmiernego przegrzania materiału, który w skrajnych warunkach może się po prostu zapalić.

Zobacz także wideo "Ona tańczy dla mnie" zagrane na stacjach dyskietek albo zabawę z 244 bateriami 9V, które połączone razem generują niemałe napięcie...