Taki prezent szykują nam naukowcy z IBM, którzy ogłosili wyprodukowanie taniego chipa pozwalającego przyśpieszyć obecne sieci bezprzewodowe Wi-Fi.
reklama
Do tej pory największymi kłopotami sieci Wi-Fi są problemy z autoryzacją i bezpieczeństwem przesyłanych danych oraz właśnie niska prędkość transmisji, która stawia Wi-Fi daleko w tyle za standardowymi sieciami "kablowymi".
Korzystający z technologii IBM-u chip jest w stanie operować w zakresie fal radiowych od 30 do 300 GHz. Pasmo to nie wymaga licencji na użytkowanie, a jednocześnie sprzyja lepszemu przesyłowi danych.
Doktor T. C. Chen, v-ce prezydent działu badań IBM twierdzi, że wynaleziona przez IBM technologia bazująca na związkach germanu i krzemu, wpłynie nie tylko na przepustowość sieci ale także na nasze życie.
Już wcześniej naukowcy próbowali skorzystać z dobrodziejstw pasma 30 - 300 GHz, ale do tej pory chipy pracujące w tym zakresie fal były duże, kosztowne i trudne do wdrożenia. Dzięki autorskiej technologi, łatwiejsze stanie się chociażby bezpośrednie połączenie chipa z anteną, co z kolei korzystnie wpłynie na koszt urządzenia.
Obecnie na runku znajdują się także inne namiastki szybszego Wi-Fi, które opierają się jednak nie na nowych wynalazkach, ale na zwiększonej liczbie anten czy wykorzystaniu wielu kanałów transmisyjnych.