W ciemnej części sieci, tzw. Darknecie, funkcjonuje nowy sklep, handlujący danymi użytkowników internetu – Genesis Store. Przestępcy mogą w nim kupić m.in. dane kart płatniczych wraz z dodatkowym oprogramowaniem, pozwalającym podszyć się pod komputer konkretnej ofiary. Wiele systemów antyfraudowych okazuje się wobec zagrożenia niemal bezużytecznymi.
reklama
Co trzeba zrobić by zostać cyberprzestępcą? Wystarczy pójść na zakupy. To nie żart – w Darknecie (niedostępnej z poziomu tradycyjnych przeglądarek części Internetu, często wykorzystywanej przez oszustów) odnaleziono nowy sklep, w którym przestępcy handlują skradzionymi danymi kart płatniczych.
Kamil Sadkowski, starszy analityk zagrożeń w ESET, tłumaczy, że tego typu incydenty są bardzo powszechne, jednak Genesis Store może się pochwalić pewnym unikalnym rozwiązaniem, które sprawia, że jest on o wiele bardziej niebezpieczny niż podobne usługi funkcjonujące do tej pory. Mowa o dołączaniu do danych płatniczych specjalnej wtyczki do Chrome, dzięki której komputer oszusta rozpoznawany jest przez strony internetowe jako komputer ofiary.
Rozwiązanie stosowane przez Genesis Store pozwala oszukać wiele popularnych systemów antyfraudowych (zabezpieczeń przed oszustwami finansowymi) stosowanych przez banki oraz podmioty oferujące usługi płatnicze w sieci. Konsekwencje dla ofiar mogą być bardzo poważne. W momencie, gdy przestępcy wejdą w posiadanie tak spreparowanych danych, właściwie nic nie może powstrzymać ich przed kradzieżą dowolnej sumy pieniędzy.
Baza Genesis Store zawiera dane ponad 60 tysięcy użytkowników. Jak się tam znalazły? Dzięki wykorzystaniu złośliwego oprogramowania. Do infekcji dochodziło różnymi kanałami. Szczególnie popularnym wektorem ataku miały być specjalnie spreparowane wtyczki do przeglądarek. Podszywają się one pod inne przydatne rozszerzenia, a po instalacji zaczynają gromadzić dane na temat komputera użytkownika i dostarczać je przestępcom.
Zła wiadomość jest taka, że kiedy cyberprzestępcy zdobędą już dane użytkownika, na skuteczną obronę może być zbyt późno. Najlepiej zwalczać zagrożenie w zarodku. W tym celu najważniejszy jest oczywiście zdrowy rozsądek oraz znajomość podstawowych zasad bezpiecznego korzystania z Internetu. Niestety nawet wtedy wystarczy chwila nieuwagi, by na komputer trafiło złośliwe oprogramowanie i wyrządziło gigantyczne szkody. Z tego względu zawsze warto mieć pod ręką skutecznego antywirusa, który w porę wykryje i zareaguje na wszystkie zagrożenia, co zaznacza Sadkowski.
Źródło: ESET
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|