Europejski rynek IoT wzrośnie w tym roku prawie o 20% - zapowiada IDC. Tym samym będzie wart prawie 150 mld euro, a dwucyfrowy wynik wzrostu ma utrzymać się aż do 2022 roku. Takie tempo spowoduje, że za 3 lata Europa na IoT wyda ponad 200 mld euro. Liderem w regionie będą nasi zachodni sąsiedzi.
reklama
W lutym IDC opublikowało prognozy dla Europy na rok 2019 dla rynku Internetu Rzeczy (IoT). Analitycy spodziewają się, że wydatki na Starym Kontynencie w tym roku będą rekordowo wysokie - w samym grudniu wartość rynku IoT w regionie wyniesie 149,25 mld euro. A to dopiero początek, bo boom na Internet Rzeczy będzie utrzymywał się na wysokim poziomie przez najbliższe 3 lata. Do 2022 roku rynek będzie rósł w prawie dwudziestoprocentowym tempie rok do roku. To o prawie 5 punktów procentowych szybciej niż prognozy dla rynku globalnego.
Jeżeli sprawdzą się prognozy IDC i przez najbliższe 35 miesięcy tempo inwestycji będzie się utrzymywać, to rynek Internetu Rzeczy w Europie może być wart nawet 210 mld euro. To ogromna kwota, zbliżona do PKB Finlandii - jednego z najbardziej rozwiniętych technologicznie i gospodarczo państw świata.
Regionalnym liderem będą Niemcy. Według prognoz IDC, w 2019 roku wydatki największej gospodarki Unii i Strefy Euro na technologie Internetu Rzeczy będą stanowić 45% nakładów całego kontynentu. To odpowiada 30,5 mld euro.
Liderem wśród branż, które w najbliższym czasie zainwestują w IoT będzie zaś przemysł. Według IDC, firmy z sektora wytwórczego wydadzą 17,4 mld euro na technologie inteligentnych rozwiązań.
Sławomir Kuźniak z BPSC zauważa, że pierwszą, główną siłą napędową Przemysłu 4.0 jest dokładniej Industrial Internet of Things (IIoT). IIoT to przede wszystkim produkty Smart, które w sposób inteligentny i bezpieczny komunikują się ze światem zewnętrznym za pomocą łączy internetowych. To rzeczy, które bez udziału człowieka potrafią się wzajemnie wymieniać informacjami w celu zoptymalizowania samych siebie i całego procesu produkcyjnego. Automatyczne linie produkcyjne, maszyny, które same się naprawiają i kalibrują, to wszystko już jest, a to dopiero początek czwartej rewolucji przemysłowej. Ekspert twierdzi, że IoT oraz IIoT są technologiami nierozerwalnie związanymi z ideą czwartej rewolucji przemysłowej. Obie funkcjonują w oparciu o dane i na nich budują swoją siłę. Dlatego do ich sprawnego funkcjonowania niezbędny jest system ERP. To on „ożywia” maszyny, czujniki i sensory oraz zapewnia odpowiednią komunikację między nimi. A jak pokazują statystki, wciąż jesteśmy w ogonie digitalizacji i prawie 3/4 firm w Polsce nie ma wdrożonego systemu klasy ERP. Co jest równoznaczne, z tym że ponad 70% firm w naszym kraju nie zakończyło trzeciej rewolucji przemysłowej.
Warto tu wspomnieć o firmach dostarczających zaawansowane rozwiązania. Według IDC rynek oprogramowania dedykowanego rozwiązaniom IoT przekroczy 30 mld euro. Jaki sektor uplasuje się zaraz za przemysłem? Według danych IDC, na kolejnych pozycjach będzie handel detaliczny, który wyda o miliard mniej (16,5 mld euro), a na najniższym stopniu podium branża transportowa, której wydatki będą równe 13,09 mld euro.
Co ciekawe, analitycy spodziewają się, że rok 2019 będzie przełomowy dla rynku IoT. Według ekspertów możemy spodziewać się prawdziwej eksplozji rozwiązań Internetu Rzeczy, które będą wpływać na zwykłych ludzi. Firma IDC prognozuje, że nakłady na IoT dla odbiorców indywidualnych wyniosą prawie 28 mld euro. Zarobią przede wszystkim trzy branże: inteligentnych rozwiązań do domów (smart home), wellness i sektor motoryzacyjny.
Źródło: BPSC
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|