W grudniu 2006 r. Prezes UKE narzucił Telekomunikacji Polskiej (TP) i Tele2 warunki umowy o hurtowym dostępie do sieci. Rok później decyzja regulatora została uchylona w całości nieprawomocnym wyrokiem przez SOKiK.

W związku z powyższym od kilku tygodni Telekomunikacja Polska grozi Tele2, że nie będzie podłączać nowych i odłączy obecnych klientów alternatywnego operatora, obsługiwanych przez Tele2 na łączach TP w ramach WLR.

Prezes UKE uważa, że zapowiedzi Telekomunikacji są przedwczesne. Anna Streżyńska argumentuje, że wyrok SOKiK jest jeszcze nieprawomocny, a regulator wniósł już apelację od wyroku Sądu I instancji do Sądu Apelacyjnego.

Stanowisko Prezesa UKE poparł także ekspert prawa - prof. Andrzej Oklejak, którego zdaniem decyzja uchylona nieprawomocnym wyrokiem sądu, do czasu uprawomocnienia się tego wyroku powinna być nadal wykonywana przez Telekomunikację Polską i Tele2. Zgodnie z opinią eksperta, z chwilą ogłoszenia wyroku Sądu I instancji, uchylającego wcześniejszą decyzję Prezesa UKE, nie wygasa natychmiastowa wykonalność tej decyzji - a zatem TP i Tele2 powinny nadal ją realizować.

Dalszy status prawny decyzji Prezesa UKE jest uzależniony dopiero od treści orzeczenia, które zostanie wydane przez Sąd Apelacyjny.

Mając to na uwadze, Anna Streżyńska zapowiada, że w przypadku uchylania się Telekomunikacji Polskiej od dalszego wykonywania postanowień decyzji z 29 grudnia 2006 r. może skorzystać z przewidzianych ustawą Prawo telekomunikacyjne środków regulacyjnych. Może to oznaczać np. nałożenie na TP kolejnej kary finansowej.