Tylko dla dorosłych! 7 gadżetów, których pragnąłeś jako dziecko
Marcin Maj 01-06-2014, 07:09
Komputer Junior, motorynka Romet, pióro świetlne - te rzeczy byłyby dla Ciebie idealnymi prezentami na Dzień Dziecka, gdybyś... jeszcze był dzieckiem. W dniu takim, jak ten, warto wrócić do wspomnień z dziecięcych lat.
reklama
ciąg dalszy...
Motorynka Romet
Wielu ludzi miało swój pierwszy kontakt z motoryzacją właśnie dzięki motorynkom Romet. Ci ludzie jeździli motorynkami, naprawiali je, mieszali paliwo (trzeba było zmieszać z olejem), ale nie wszyscy wiedzieli, że ta motorynka nazywała się Pony. Dla większości użytkowników to była po prostu motorynka.
Prędkościomierza nie było, bo i po co. Były dwa biegi, gaz, sprzęgło, hamulec. Dodatkowe wyposażenie kierowcy obejmował dzwonek podobny do rowerowego. Miejski mit głosił, że czerwone motorynki są lepsze od zielonych.
Organizer elektroniczny
Organizer elektroniczny umożliwiał przechowywanie adresów i notatek. Miał kalendarz i kalkulator. Można było go podłączyć do komputera i można było zapisać dane na taśmie.
Takie organizery należy uznać za wczesnych przodków smartfonów. Robiły na ludziach duże wrażenie, choć nie znałem ani jednej osoby, która naprawdę polegała na tym urządzeniu w podobny sposób jak my polegamy na smartfonach.
Organizer OZ-7000 firmy Sharp, wydany w roku 1989 (zdjęcie udostępnione w ramach domeny publicznej)
Armatron
Armatron? Polskie dzieci w latach 80. raczej tej zabawki nie znały, ale mogły ją gdzieś widzieć i jej pragnąć. Był to taki zabawkowy robot przemysłowy w pełni kontrolowany przez użytkownika. Zabawka mogła być sprzedawana w różnych wariantach, a dodatkiem były przedmioty do manipulowania.
Co ciekawe, w armatronie nie było wielu części elektrycznych czy elektronicznych. Joysticki były sprzężone z przekładniami.
Zdj. Morn (lic. CC BY-SA 3.0)
Elwirka
Elwirka była produktem firmy Elwro, podobnie jak otwierający to zestawienie komputer Junior. Był to zabawkowy elektroniczny instrument muzyczny z klawiaturą 2,5-oktawy, przyciskiem włączającym filtr oraz klawiszem vibrato.
Ten instrument nie miał wielkich możliwości. Właściwie był dziwaczny, ale niejedna osoba mogła się dzięki niemu zainteresować muzyką lub instrumentami elektronicznymi. Oczywiście są i takie osoby, które Elwirka skutecznie zniechęciła do zajmowania się muzyką.
Co ciekawe, obudowa Elwirki została wykorzystana w komputerze Junior.
Mało Ci wspomnień? Zajrzyj do podobnego zestawienia z roku 2010.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
- Nowoczesne przestrzenie rekreacyjne dla dzieci i dorosłych: od piaskownic po siłownie plenerowe
- Nowoczesna rehabilitacja dla dzieci i niemowląt
- 35 proc. osób chciałoby nosić ze sobą mniej urządzeń technologicznych
- 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
Ostatnie artykuły:
|
|
|
|
|
|
|
|
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Partnerzy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.