Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Twórca serialu "Dom z papieru" na wyłączność Netflixa

17-07-2018, 16:34

Netflix ogłosił dzisiaj podpisanie umowy na wyłączność ze światowej sławy producentem i scenarzystą Alexem Piną, autorem bardzo popularnego serialu nieanglojęzycznego, a jednocześnie scenarzystą i producentem “Tylko Ciebie chcę” - jednego z najbardziej kasowych filmów ostatnich lat w Hiszpanii.

Zgodnie z warunkami umowy, Pina, założyciel firmy producenckiej Vancouver Media oraz twórca seriali “Vis a Vis”, “Statek” oraz “Paco i jego ludzie”, stworzy nowe produkcje na wyłączność użytkowników Netflix na całym świecie.

Eric Barmack, wiceprezydent ds. produkcji oryginalnych Netflix, nie krył ekscytacji związanej z ogłoszeniem podpisania nowej umowy. Jest przy tym pewny, że Alex, dzięki swoim wyjątkowym pomysłom i talentowi do opowiadania historii, będzie dalej przekraczał granice i docierał do odbiorców na całym świecie. 

Sam Álex Pina twierdzi zaś, że praca z Netflixem to spełnienie marzeń. Filmowiec powiedział ponadto, że żyjemy w czasach, kiedy seriale stają się jednym z najważniejszych ruchów kulturowych w historii. Możliwość dotarcia do każdego zakątka na Ziemi i tworzenie rzeczywistości, w której treści w każdym języku mogą z łatwością się rozprzestrzeniać, to jak bycie częścią marzenia tysięcy twórców na całym świecie.

Po sukcesie dwóch pierwszych części “Domu z papieru”, umowa podpisana z Piną przewiduje produkcję trzeciego sezonu serialu, którego premiera planowana jest na 2019 rok. Będzie on także autorem i producentem innych projektów - m.in. “Sky Rojo” - kobiecego dramatu akcji, którego produkcja rozpocznie się w przyszłym roku.

Źródło: Netflix


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR